Od zawsze wiedziałam, że kiedy będę miała dzieci jedną z pierwszych rzeczy, której ich nauczę, będzie zamiłowanie do książek. Odkąd pamiętam, uwielbiałam czytać i zawdzięczam to moim rodzicom. Dlatego, kiedy tylko Jagoda zaczęła skupiać wzrok na książkach, które jej pokazywałam, zaczęła się nasza przygoda z czytaniem. Czytamy codziennie po kilka książek przed snem i w ciągu dnia, jeśli mamy na to czas. I już widzę pierwsze efekty – mała dużo mówi, ma rozbudowane słownictwo, a na dodatek sama sięga po książki i je przegląda. O to właśnie mi chodziło! Dlatego bardzo chętnie wzięłam udział w kampanii społecznej KOCHANIE PRZEZ CZYTANIE.

KOCHANIE PRZEZ CZYTANIE to kapania społeczna zorganizowana przez Magdę, autorkę bloga Save the Magic Moments, w której bierze udział ponad 100 blogerów! Codziennie dodają oni wpisy z propozycjami wspaniałych książek dla dzieci. Te wpisy to prawdziwa skarbnica wiedzy o wartych uwagi pozycjach. A co my Wam zaproponujemy?

Biblioteczka dwulatki, czyli nasze nowości książkowe

Nazbierało się tego trochę od ostatniego wpisu, w którym pokazywałam nasze propozycje książek dla dzieci od 0 do 5 lat, który możecie przeczytać TUTAJ. Jednak wszystkie książki, o których będę mówić dzisiaj są naprawdę warte uwagi, dlatego nie mogłam pominąć żadnej z nich. 

FILM

Standardowo, nagrałam film na ten temat, ponieważ przed kamerą mogę pokazać Wam wnętrze książek i opowiedzieć dokładnie co mnie w nich zachwyca :). Zapraszam do oglądania TUTAJ.

Bolek i Lolek zwiedzają Polskę

W tej książce Bolek i Lolek wyruszają w poszukiwaniu prawdziwego smoka Wawelskiego, którego nie zastali w Krakowie. Po drodze zatrzymują się w wielu ciekawych miejscach, dzięki czemu młodzi czytelnicy mogą poznać Polskę. Jak dla mnie ta książka jest odpowiednia dla trochę starszych dzieci, ale Jagoda już chętnie ją przegląda. Kiedy będzie większa i bardziej świadoma, mamy w planach odwiedzić wszystkie miejsca opisane w książce.

Rok w lesie

O tej książce mówiłam już w poprzednim filmie i pisałam w poprzednim wpisie. Wtedy jeszcze nie miałyśmy jej fizycznie i wyraziłam obawę, że w książce dzieje się zbyt dużo i może to być źle odebrane przez Jagodę. Nic bardziej mylnego! Ona pokochała tę książkę od razu! Był czas, że codziennie „czytałyśmy” ją po kilka razy. Dzięki temu Jagoda zna już całkiem dużo leśnych zwierząt, poza tym wie, że niedźwiedź zapada w zimowy sen, a łoś gubi rogi, żeby wiosną mogły wyrosnąć mu nowe. Cudowna książka!

Seria „Ulica Czereśniowa”

Wiosna na ulicy Czereśniowej

Zima na ulicy Czereśniowej

Lato na ulicy Czereśniowej 

Jesień na ulicy Czereśniowej

Noc na ulicy Czereśniowej

W poprzednim wpisie i filmie mówiłam jak bardzo zachwyciło nas Lato, po czym Jagoda dostała resztę książek do kompletu i się zaczęło. Przeglądania każdej pory roku zajmowało nasz każdy zimowy wieczór, a poznawanie perypetii mieszkańców tej owocowej ulicy było dużą frajdą. Zwłaszcza, że ich losy kontynuowane są w kolejnych częściach. Jedno zastrzeżenie – do tego typu książek trzeba się trochę wysilić, bo zamiast tekstu mamy tylko obrazki, więc to do nas należy opowiedzenie historii bohaterów.

Czyj to nocnik?

Świetna pozycja dla mam borykających się z odpieluchowywaniem. Bohaterami książki są nocnik, zwierzątka i dziewczynka, do której on należy. Zwierzątka zastanawiają się czyj to nocnik i marzą o tym, żeby zrobić na nim siusiu. W końcu dziewczynka przybiega się załatwić. Myślę, że książka bardzo przyda się dzieciom, które mają awersję do nocnika :).

The „Gruffalo” – Julia Donaldson

Nasza aktualna miłość :). Tę książkę i wszystkie pozostałe poznałam na szkoleniu dla nauczycieli języka angielskiego i przepadłam. Moja półka już ich nie mieści. Jednak Gruffalo to mój zdecydowany faworyt. Jest to historia o mądrej myszy, która wymyśliła potworka Gruffalo, żeby odstraszyć od siebie głodne drapieżniki. Jednak okazuje się, że potwór naprawdę istnieje i che ją zjeść. Co zrobi mysz?

Uważam, że czytanie po angielsku jest świetnym sposobem na osłuchanie się dziecka z językiem angielskim. Książka jest łatwa do czytania, chociaż zawiera słowa , których być może sami będziemy musieli się nauczyć. Moja córka uwielbia Gruffalo, moi uczniowie również <3 Za każdym razem rozumieją więcej i zaczynają powtarzać zdania ze mną.

Do książki można również dokupić maskotkę Gruffalo, puzzle, a nawet ubrania. jest tez druga część „The Gruffalo’s Child”.

Monkey Puzzle – Julia Donaldson

Książka autorki wcześniej wspomnianego „The Gruffalo”. To pięknie zilustrowana historia małej małpki, która zgubiła w dżungli mamę. Na szczęście uczynny  motyl pomoże w jej odnalezieniu. Po drodze poznajemy wiele nazw zwierząt i słów opisujących ich wygląd zewnętrzny. Bardzo lubię ją czytać Jagódce.

Amazing Pop-up Fun – Jack Tickle

Książki z tej serii są po prostu piękne i naprawdę warto kupić swojemu dziecku chociaż jedną. Zwłaszcza, że w TK Maxx można je dorwać za 19,99, gdzie normalna cena to około 50zł. Kiedy otwieramy książkę „wyskakują” z niej różnego rodzaju zwierzęta, które są bardzo kolorowe i pięknie narysowane. Dodatkowo opisana jest ich krótka historia, dzięki czemu dziecko poznaje nowe słowa. Ja mam ich 5 i na tym się pewnie nie skończy :).

Jak widzicie, biblioteczka mojej córki jest już całkiem pokaźnych rozmiarów. Ale nie myślcie, że kupuję to wszystko sama – staram się być rozsądna w kwestii kupowania „zabawek”, nawet tych edukacyjnych. Te książki w większości Jagoda dostała od dziadków i cioć na Święta i Mikołajki. Mamy taką zasadę, że zawsze sugerujemy bliskim jakie prezenty będą mile widziane, a w przypadku najbliższej rodziny, nawet sami je zamawiamy, żeby ułatwić im zadanie. Dlatego zachęcam Was do kilku rzeczy:

  • Czytajcie swoim dzieciom – to wzmocni Waszą więź z nimi i rozwinie je niesamowicie. 
  • Nie krępujcie się prosić rodziny i bliskich o prezenty w postaci książek – po co mają marnować pieniądze na niechciane i niepotrzebne prezenty, kiedy mogą sprezentować coś tak pięknego?
  • Zachęcajcie dzieci do samodzielnego czytania/oglądania książek –  czytanie to naprawdę cudowna przygoda <3

A jakie są Wasze ulubione książki dla dzieci. Co Wasze pociechy lubią czytać?


Jeśli ten post okazał się dla Was wartościowy, proszę podzielcie się swoją opinią w komentarzu, dajcie łapkę w górę (Facebook) lub kliknijcie w serduszko (Instagram).

Podobne wpisy

Książeczki dla dzieci od 0 do 5 lat, które polecamy

Najlepsze prezenty dla dwulatka

 

Marta Gajek

Szczęśliwa mama Jagody i Witka. Żona bardzo pomysłowego męża i lektorka języka angielskiego z pasji. Ciągle wymyślam sobie zajęcia, ale dzięki temu jestem szczęśliwa i nigdy się nie nudzę. Dbam o sylwetkę, lubię zdrowo gotować, kocham rośliny i stawiam pierwsze kroki w ogrodnictwie. Do tego staram się mądrze wychowywać swoje dzieci. Chcę podzielić się z Tobą swoim doświadczeniem w tych dziedzinach i pokazać Ci, że można fajnie żyć, korzystając z tego, co masz wokół siebie. 

Dołącz do mnie
Newsletter

Zachęcam do zapisania się na newsletter Pipilotki. Informacje o nowych wpisach prosto na Twoją skrzynkę!


Archiwum
X