Dlaczego warto jeść kaszę orkiszową? To pytanie zadałam sobie całkiem niedawno, bo jeszcze kilka tygodni temu nie wiedziałam o jej istnieniu. Dlatego, jak tylko zobaczyłam ją na sklepowej półce, postanowiłam spróbować czy będzie nadawała się na śniadanie równie dobrze, co kasza jaglana

Dlaczego warto jeść kaszę orkiszowąDlaczego warto jeść kaszę orkiszową?

Kiedy przeczytałam o wszystkich zaletach kaszy orkiszowej, zaczęłam żałować, że odkryłam (a właściwie ktoś uświadomił mi jej istnienie) ją tak późno. Jej właściwości są bliźniaczo podobne do tych w kaszy jaglanej, są jednak pewne różnice.

  • Jest źródłem łatwo przyswajalnych białek i kwasów tłuszczowych.
  • Ma właściwości ogrzewające – kasza orkiszowa jest termicznie ciepła, dzięki czemu świetnie nas rozgrzewa.
  • Reguluje poziom cholesterolu – ze względu na zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych polecana jest osobom, które mają problem z wysokim cholesterolem.
  • Jest lekkostrawna – podobnie jak kasza jaglana, orkisz jest lekkostrawny, dlatego świetnie odżywia organizm wyniszczony chorobami (np. nowotworem) bez obciążania żołądka. Warto także podawać ją maluchom przy rozszerzaniu diety.
  • Bogata w witaminy i minerały – zawiera duże ilości witamin A, D, PP, B i E oraz cynku, żelaza, fosforu, selenu i miedzi.
  • Zawiera Rodanid – naturalny antybiotyk, którego nie znajdziecie w innych kaszach. Wzmacnia systemu immunologiczny, pobudza komórki nerwowe, zapobiega rozwojowi komórek nowotworowych, działa przeciwalergicznie, przeciwzapalnie, wzmacnia nasz system nerwowy, dodaje witalności, wpływa na budowę tkanki mięśniowej i poprawia samopoczucie.
  • Zawiera dobrej jakości gluten – niestety orkisz zawiera gluten, ale dobrą wiadomością jest to, że jest on dobrej jakości, dlatego osoby z mało dokuczliwą tolerancją nie powinny mieć z jego jedzeniem.
  • Bogata w krzemionkę –  która rzadko występuje w innych produktach. Wzmacnia włosy, skórę i paznokcie, zapobiega odkładaniu się cholesterolu w naczyniach krwionośnych, zapobiega odwapnianiu kości, przyspiesza przemianę materii.

Dlaczego warto jeść kaszę orkiszową

Jak gotować kaszę orkiszową?

  • W proporcji 1:2 – czyli szklankę kaszy zalewamy dwoma szklankami wody.
  • Można wypłukać przed gotowaniem, ale nie jest to konieczne.
  • Gotujemy pod przykryciem na małym ogniu aż do wchłonięcia wody. Często po zagotowaniu kaszy, odstawiam garnek zawinięty w bawełnianą ściereczkę i tak kasza „dochodzi” i chłonie całą wodę.

Kasza orkiszowa na śniadanie

Okazało się, ze kasza orkiszowa w wersji śniadaniowej z owocami smakuje równie dobrze, co jaglana. Dlatego od teraz staram się je gotować na zmianę lub mieszam ze sobą.

Porcja na jedną osobę

  • 50g kaszy orkiszowej
  • szczypta kurkumy
  • szczypta cynamonu
  • łyżeczka nasion chia
  • łyżeczka kokosu
  • łyżeczka oleju kokosowego
  • ulubione owoce (u mnie pół banana i pół gruszki)

Kaszę płuczę pod bieżącą wodą, przekładam do garnka i zalewam wodą w proporcji 1:2. Czekam aż się zagotuje, dodaję resztę składników i zostawiam na noc. Rano podgrzewam, dodaję 100g serka wiejskiego i łyżeczkę masła z orzechów nerkowca lub orzechy.

Dlaczego warto jeść kaszę orkiszową

Chyba już nie macie już żadnych wątpliwości dlaczego warto jeść kaszę orkiszową. Ma tyle zalet, że naprawdę polecam włączenie jej do diety. Zwłaszcza, że potrawy z jej udziałem są naprawdę smaczne. 

Dla maluchów polecam wybrać kaszę manną orkiszową (tak, istnieje coś takiego), która idealnie nada się na pierwsze kaszki przy rozszerzaniu diety.

Słyszeliście wcześniej o kaszy orkiszowej? Jeśli tak, to jak ją jecie?


Jeśli ten post okazał się dla Ciebie wartościowy, proszę podziel się swoją opinią w komentarzu, daj łapkę w górę (Facebook) lub kliknij w serduszko (Instagram).

Podobne wpisy

Dlaczego warto jeść kaszę jaglaną?

Śniadaniowa jaglanka na ciepło z owocami

 

Marta Gajek

Szczęśliwa mama Jagody i Witka. Żona bardzo pomysłowego męża i lektorka języka angielskiego z pasji. Ciągle wymyślam sobie zajęcia, ale dzięki temu jestem szczęśliwa i nigdy się nie nudzę. Dbam o sylwetkę, lubię zdrowo gotować, kocham rośliny i stawiam pierwsze kroki w ogrodnictwie. Do tego staram się mądrze wychowywać swoje dzieci. Chcę podzielić się z Tobą swoim doświadczeniem w tych dziedzinach i pokazać Ci, że można fajnie żyć, korzystając z tego, co masz wokół siebie. 

Dołącz do mnie
Newsletter

Zachęcam do zapisania się na newsletter Pipilotki. Informacje o nowych wpisach prosto na Twoją skrzynkę!


Archiwum
X