Koktajle na bazie maślanki to świetna alternatywa dla zwykłych posiłków, kiedy jesteśmy zabiegani. Ich przygotowanie nie trwa długo, są łatwe w przechowywaniu i bardzo smaczne. Do tego możemy przemycić w nich masę witamin.

Koktajle na bazie maślanki

Koktajle na bazie maślanki

Piję je na podwieczorek, ponieważ wtedy jestem najczęściej w trasie i łatwiej mi coś pić niż jeść. Plus jest taki, że nie muszę skupiać się na gryzieniu  i nie mam problemów z trawieniem. Najbardziej smakują mi te z bananem, dzięki któremu jestem syta i szczęśliwa.

Moje propozycje

  • maślanka + 1/4 + mały banan (lub pół dużego)
  • maślanka + garść świeżego szpinaku + mały banan
  • maślanka + kilka truskawek + banan (to na te dni, kiedy chodzą za namisłodkości)
  • maślanka + malutki kawałek awokado + 1/4 małego mango + mały banan

Do każdego dodaję kurkumę, imbir lub cynamon. A czasami mieszam wszystkie te przyprawy.

Sposób przygotowania:

Do blendera wkładam owoce i warzywa i miksuję na gładką masę, potem dodaję maślankę według uznania. U mnie koktajl musi być dość rzadki, ponieważ przelewam go do kubka termicznego i piję w aucie. Moim ulubieńcem jest ten ze szpinakiem. Uwielbiam jego wiosenny kolor. Używam blendera kielichowego, bo taki tylko posiadam – do koktajli jest idealny. Ale ręcznym też dacie radę wyczarować to cudo.

Maślanka + truskawki + banan:

Koktajle na bazie maślanki

Maślanka + szpinak + banan:

Koktajle na bazie maślanki

Koktajle na bazie maślanki to świetny sposób na zdrowy i szybki posiłek. Wystarczy wrzucić wszystkie składniki do blendera i zmiksować. Nawet rano, kiedy nie mam czasu na śniadanie, możemy skomponować pożywny koktajl dodając płatki owsiane. Spróbujcie, a na pewno koktajle zostaną w Waszej diecie na dugo.


Jeśli ten post okazał się dla Was wartościowy, proszę podzielcie się swoją opinią w komentarzu, dajcie łapkę w górę (Facebook) lub kliknijcie w serduszko (Instagram).

Podobne wpisy

Moje zdrowe śniadania + dlaczego jem je na słodko

Pomysły na zdrowe śniadania

Marta Gajek

Szczęśliwa mama Jagody i Witka. Żona bardzo pomysłowego męża i lektorka języka angielskiego z pasji. Ciągle wymyślam sobie zajęcia, ale dzięki temu jestem szczęśliwa i nigdy się nie nudzę. Dbam o sylwetkę, lubię zdrowo gotować, kocham rośliny i stawiam pierwsze kroki w ogrodnictwie. Do tego staram się mądrze wychowywać swoje dzieci. Chcę podzielić się z Tobą swoim doświadczeniem w tych dziedzinach i pokazać Ci, że można fajnie żyć, korzystając z tego, co masz wokół siebie. 

Dołącz do mnie
Newsletter

Zachęcam do zapisania się na newsletter Pipilotki. Informacje o nowych wpisach prosto na Twoją skrzynkę!


Archiwum
X