Jest poniedziałek, mam dosłownie pół godziny na zrobienie obiadu. Najpierw sprawdzam, co mam w lodówce. Cebula jest, czosnek jest, mięso mielone i passata też. Świetnie, to oznacza, że zjemy dzisiaj obiad :). 

Makaron z sosem pomidorowym i indykiem

Makaron z sosem pomidorowym i indykiem

Ten przepis jest chyba najprostszym z wszystkich jakie Wam pokazałam, dlatego warto zapisać go w swoim przepiśniku. Ratuje mnie on w podbramkowych sytuacjach.

  • 500g mięsa mielonego z indyka
  • 1 ząbek czosnku
  • pół cebuli 
  • pół passaty pomidorowej*
  • łyżka oleju do smażenia**
  • łyżeczka suszonego oregano 
  • łyżeczka suszonej bazylii 
  • pół łyżeczki curry
  • pół łyżeczki mielonego kminku
  • sól do smaku

*Ja użyłam z Lidla.

** U mnie rzepakowy.

Cebulę i czosnek drobno kroimy i smażymy na oleju, następnie dodajemy mięso mielone, dodajemy przyprawy i smażymy chwilę, po czym przykrywamy. Kiedy mięso będzie usmażone dolewamy passaty i gotujemy przez kilka minut. Jeśli sos okaże się za gęsty, dodajemy wody.

Podajemy z makaronem ugotowanym al dente. Dlaczego tak? Nierozgotowany makaron jest dłużej trawiony prze znasz organizm. Dłuższe trawienie powoduje, że wyrzut insuliny do krwi jest niższy, dzięki czemu czujemy się dłużej syci i nie mamy ochoty podjadać.

Makaron z sosem pomidorowym i indykiem

Jak dla mnie jest to danie idealne. Smaczne, zdrowe i nie wymagające prawie żadnych umiejętności kulinarnych, dlatego dla każdego :). Wydaje mi się, że może być to idealna opcja dla osób jedzących obiady w pracy i mają możliwość ich podgrzania. Bez większego problemu możecie je włożyć do lunchboxa i zjeść w pracy.


Jeśli ten post okazał się dla Was wartościowy, proszę podzielcie się swoją opinią w komentarzu, dajcie łapkę w górę (Facebook) lub kliknijcie w serduszko (Instagram).

Podobne wpisy

Makaron z pesto i pomidorami – szybkie danie na upalne dni

Rozgrzewająca zupa gulaszowa

 

Marta Gajek

Szczęśliwa mama Jagody i Witka. Żona bardzo pomysłowego męża i lektorka języka angielskiego z pasji. Ciągle wymyślam sobie zajęcia, ale dzięki temu jestem szczęśliwa i nigdy się nie nudzę. Dbam o sylwetkę, lubię zdrowo gotować, kocham rośliny i stawiam pierwsze kroki w ogrodnictwie. Do tego staram się mądrze wychowywać swoje dzieci. Chcę podzielić się z Tobą swoim doświadczeniem w tych dziedzinach i pokazać Ci, że można fajnie żyć, korzystając z tego, co masz wokół siebie. 

Dołącz do mnie
Newsletter

Zachęcam do zapisania się na newsletter Pipilotki. Informacje o nowych wpisach prosto na Twoją skrzynkę!


Archiwum
X