Wrzesień to dla mnie zawsze trudny czas pod względem zawodowym. Układanie grafików, milion telefonów, doba za krótka, a klienci wymagający. Przez ten czas często czuję uczucie ściskania w żołądku, nie mogę spać i chodzę podenerwowana. Dlatego w tym roku postanowiłam coś z tym zrobić.
Moje sposoby na radzenie sobie ze stresem
- Myślenie pozytywne – kiedy dopada mnie stresowa sytuacja i pojawia się znajomy uścisk w żołądku, staram się przekierować myśli na inne tory. Zaczynam myśleć o osobach, które poprawiają mi humor, przypominam sobie nasze ostatnie wakacje lub myślę, co zrobimy w weekend. Pomaga mi to pozbyć się napięcia i myśleć logicznie.
- Głębokie oddechy – kiedy czuję, że sytuacja mnie przerasta, wstaję zza biurka i oddycham głęboko. Stres mija, mogę zacząć działaćrozsądnie, a mój mózg jest wdzięczny za świeżą dawkę tlenu.
- Zdjęcia i filmiki słodkich dzieci i zwierzaków – może brzmieć to dziwnie, ale włącz sobie filmik z berbeciami jedzącymi cytrynę po raz pierwszy w życiu i spróbuj się nie zaśmiać. To samo jest ze zwierzakami – filmy z golden retrieverami wyzwalają we mnie tyle pozytywnych emocji, że od razu zapominam o stresie.
- Herbata z melisy – kiedy się stresuję, często mam problemy z zaśnięciem. Dlatego przed snem serwuję sobie herbatę z melisy (prosto z ogródka, lub suszoną, nie oszukaną) i od razu lepiej mi się zasypia.
- Gorąca kąpiel – jest też świetnym sposobem na pozbycie się napięcia narastającego przez cały dzień. Do tego dobry peeling, uspokajająca muzyka w tle, a po kąpieli książka w łóżku i życie staje się piękniejsze.
- Wieczorny spacer – nie dość, że wpływa dobrze na moje zdrowie, to jeszcze pomaga mi oczyścić głowę z negatywnych emocji.
- Aktywność fizyczna – ten podpunkt zostawiłam sobie na koniec. Bieganie, jazda na rowerze, pływanie, czy wizyta na siłowni to moim zdaniem najlepszy sposób na pozbycie się stresu. Ćwiczenia powodują, że w naszym organizmie wytwarzają się endorfiny, a mięśnie pozbywają się napięcia. Do tego dostajemy zdrowe i ładne ciało w bonusie. Czego chcieć więcej?
Moje sposoby na radzenie sobie ze stresem nie są nowym odkryciem. Większość z nas jest świadoma, co robić, żeby się zrelaksować. Jednak w codziennym biegu o tym zapominamy. Warto czasem zatrzymać się i pomyśleć o sobie.
A jak Wy radzicie sobie ze stresem? Macie jakieś swoje sprawdzone sposoby? Dajcie znać w komentarzach – inni czytelnicy i oczywiście ja sama chętnie skorzystamy z każdego sposobu na to, żeby mniej się stresować.
Jeśli ten post okazał się dla Was wartościowy, proszę podzielcie się swoją opinią w komentarzu, dajcie łapkę w górę (Facebook) lub kliknijcie w serduszko (Instagram).
Podobne wpisy