„Sezon zimnych stóp” uważam za rozpoczęty. Tak, dla mnie etatowego zmarzlucha okres od października do kwietnia kojarzy się właśnie z tym – wiecznie zimnymi stopami i ogólnym wyziębieniem. Oczywiście są i fajne aspekty jesieni i zimy – piękne kolory, cieplutkie łóżko, korzenne ciasteczka i… Czytaj dalej
Ostatnio dużo u mnie jedzenia, co oznacza, że szaleję w kuchni. Czuję wielką potrzebę eksperymentowania, poznawania nowych smaków i objadania się cudownymi, kolorowymi daniami. A mąż korzysta, bo ciasta i muffiny są w większości dla niego. Inne Przykładowe Menu znajdziecie TUTAJ. Zapraszam również na… Czytaj dalej
KOCHAM moje zdrowe śniadania. Nic tak wieczorem nie poprawia mi  humoru, jak myśl o porannym posiłku. Mam nadzieję, że nie uznacie mnie za dziwaczkę, jeśli stwierdzę, że zasypiam z myślą o omlecikach, owsiankach i innych takich. Bo to w nich najbardziej się… Czytaj dalej
Z racji tego, że od tygodnia posiadam piękny blender, szaleję w kuchni z nowymi przepisami. Zawsze chciałam zrobić hummus, ale brak porządnego sprzętu zawsze mnie ograniczał. Teraz w końcu mogę się wyżyć kulinarnie :). Dlatego dzisiaj mam dla Was świetny przepis na hummus, który… Czytaj dalej
Wraz z nadejściem września staram się jeść jak najzdrowiej się da. Nie chodzi już nawet o dbanie o linię, ale głównie o zdrowie. Niestety zdarzają mi się jeszcze wpadki. Alkoholu nie piję prawie wcale i kiedy zdarzy mi się wypić raz na jakiś czas… Czytaj dalej
Czekoladowe muffiny z ciecierzycy to moje odkrycie roku. W końcu udało mi się znaleźć strączki, z których mogę zrobić pyszne ciasto i nie czuję ich smaku! Próbowałam fasoli białej i czerwonej i za każdym razem ich smak mnie odrzucał. Aż w końcu wybrałam się… Czytaj dalej
Po wakacjach miało być więcej wpisów, niestety rzeczywistość mnie dopadła. Kiedy nie jestem w pracy, remontuję salę, w której mam zamiar prowadzić zajęcia, dzięki czemu mój czas ograniczony jest do minimum. Niemniej jednak, czuję wielką satysfakcję, że w końcu odważyłam się zrobić ten krok.… Czytaj dalej
Sierpień powoli dobiega końca, więc pomyślałam, że czas na jakieś małe podsumowanie, a ten cykl nadaje się do tego idealnie. Mam nadzieję, że uda mi się je robić przynajmniej raz na dwa miesiące, dzięki czemu będę mogła pokazać Wam więcej wydarzeń ze swojego życia… Czytaj dalej
Jak już część z Was wie, w Lipcu wyszłam za mąż. Nie wiedziałam, że przygotowania do ślubu i wesela to tyle zachodu, póki sama się do tego nie zabrałam. Na szczęście jestem osobą dość zorganizowaną i działanie sprawia mi przyjemność, więc nie miałam większych… Czytaj dalej
Lato to najwspanialsza pora roku jeśli chodzi o ilość warzyw, które dojrzewają. Wspaniale jest zjeść posiłek składający się w większości z produktów znalezionych w ogródku :). Korzystam z tego póki mogę i Wam też to szczerze polecam. To właśnie latem najłatwiej nam schudnąć, bo… Czytaj dalej

Marta Gajek

Szczęśliwa mama Jagody i Witka. Żona bardzo pomysłowego męża i lektorka języka angielskiego z pasji. Ciągle wymyślam sobie zajęcia, ale dzięki temu jestem szczęśliwa i nigdy się nie nudzę. Dbam o sylwetkę, lubię zdrowo gotować, kocham rośliny i stawiam pierwsze kroki w ogrodnictwie. Do tego staram się mądrze wychowywać swoje dzieci. Chcę podzielić się z Tobą swoim doświadczeniem w tych dziedzinach i pokazać Ci, że można fajnie żyć, korzystając z tego, co masz wokół siebie. 

Dołącz do mnie

Newsletter

Zachęcam do zapisania się na newsletter Pipilotki. Informacje o nowych wpisach prosto na Twoją skrzynkę!


Archiwum

Polecane

X