Pączek

Przez ostatnie kilka lat moja wiedza na temat zdrowego odchudzania, odżywiania i ćwiczeń znacznie się poszerzyła. Zawdzięczam to godzinom spędzonym na czytaniu artykułów, książek, wpisów i wywiadów. Do tego dochodzą jeszcze moje zmagania z nadwagą i eksperymenty w kuchni. Jednym słowem, jeśli już coś tutaj piszę, to możecie być pewni, że jest sprawdzone albo na mnie, albo potwierdzone źródłami.

Dlatego właśnie, kiedy rozmawiam z osobami, które chcą schudnąć i słyszę poniższe rzeczy, robi mi się słabo. Internet jest nie tylko po to, żeby sprawdzać, co dzieje się na Facebooku. Jest tyle wartościowych artykułów, które obalają mity na temat odchudzania, a mimo to, niektórych nie da się wyprzeć ze świadomości społeczeństwa.

5 wkurzających mitów na temat odchudzania

  • Im mniej zjem, tym lepiejteoretycznie to prawda, bo do spalania tłuszczu potrzebny jest nam deficyt kaloryczny. Ale jeśli będzie on zbyt duży i w diecie będzie brakowało białka, to razem z tłuszczem spalimy również mięśnie i nasze ciało dalej będzie wyglądać źle. Nie wspominam już o efekcie jojo, który jest bardzo realny po miesiącach głodzenia organizmu. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
  • 6 Weidera i brzuszki sposobem na płaski brzuch – sama to przerabiałam mając naście lat. Na szczęście dość szybko zrozumiałam, że tym sposobem ćwiczę mięśnie, które znajdują się pod tłuszczem, który nadal pozostaje na swoim miejscu. Mięśnie ćwiczyć oczywiście trzeba (żeby mieć jędrne ciało i być sprawnym), ale spalić tłuszcz możemy tylko dietą i ćwiczeniami cardio (bieganie, rower, pływanie itp.), najlepiej w połączeniu z treningiem siłowym.
  • Zrezygnuj z kolacji na diecie – mam nadzieję, że w to wierzy już nikła część osób chcących schudnąć. Zjeść kolację należy i to  najpóźniej 2-3 godziny przed snem. Lekką, z dużą ilością białka (może być twaróg, kurczak, tuńczyk). Wtedy nasz żołądek nie będzie przeciążony, a zjedzone białko pomoże w regeneracji organizmu podczas snu.
  • Jogurt owocowy zamiast słodyczy – jogurty to zło, szczególnie te owocowe (tony cukru i nic więcej) – już lepiej zjeść kawałek gorzkiej czekolady. Jeśli już, wybieraj te naturalne i sama dodawaj do nich owoce. A najlepiej olej jogurt (dużo węglowodanów, mało białka) i sięgnij po serek wiejski (dużo białka, mało węglowodanów). A jeśli masz ochotę na zdrowe słodycze, zajrzyj TUTAJ – na pewno znajdziesz coś dla siebie.
  • Chcesz schudnąć, wyklucz tłuszcz z diety – kolejna bajka. Zdrowe tłuszcze hamują apetyt, dlatego nie bój się używać dobrej jakości oliwy, czy jeść tłustego łososia. Dużo korzystnie będzie ograniczyć spożycie węglowodanów (które powodują wyrzut insuliny i zwiększają apetyt). Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ i TUTAJ.

Z takim teoriami spotykam się często i za każdym razem próbuję wytłumaczyć zainteresowanym w jakim są błędzie. Niestety nie zawsze osiągam pożądany skutek, ponieważ te mity przekazywane są od wielu lat. Mam jednak nadzieję, że z czasem coraz więcej ludzi zrozumie jaką szkodę mogą wyrządzić.

Na pewno wiele z Was słyszało lub czytało wiele bzdur na temat odchudzania. Jeśli macie ochotę, podzielcie się najlepszymi kąskami w komentarzach.

 

Marta Gajek

Szczęśliwa mama Jagody i Witka. Żona bardzo pomysłowego męża i lektorka języka angielskiego z pasji. Ciągle wymyślam sobie zajęcia, ale dzięki temu jestem szczęśliwa i nigdy się nie nudzę. Dbam o sylwetkę, lubię zdrowo gotować, kocham rośliny i stawiam pierwsze kroki w ogrodnictwie. Do tego staram się mądrze wychowywać swoje dzieci. Chcę podzielić się z Tobą swoim doświadczeniem w tych dziedzinach i pokazać Ci, że można fajnie żyć, korzystając z tego, co masz wokół siebie. 

Dołącz do mnie
Newsletter

Zachęcam do zapisania się na newsletter Pipilotki. Informacje o nowych wpisach prosto na Twoją skrzynkę!


Archiwum
Polecane
X