Szał prezentowy trwa i na pewno macie już prawie wszystkie podarunki dla swoich najbliższych. Jednak, może są osoby w Waszym otoczeniu, z którymi nie wymieniacie się standardowymi prezentami, a chcielibyście niezobowiązująco pokazać im, że są dla Was ważne? Albo idziecie do kogoś w gości i nie chcecie przyjść z pustymi rękami? Mam dla Was kilka ciekawych pomysłów na prezenty, które zachwycą obdarowywanych i nie spowodują, że będą oni czuć się niezręcznie jeśli nie będą mieli nic dla Was.
Pomysły na prezenty od serca
W tym roku z rozmysłem nie tworzyłam listy prezentów, które można kupić. Sami z rodziną ograniczamy się w tej kwestii do minimum i raczej skupiamy się na dzieciakach. Dlatego pomyślałam, że pokażę Wam, co chcę zrobić dla swoich bliskich (lub dalszych).
Las w słoiku
To moim zdaniem cudowny prezent. Sama chciałabym taki dostać :). Na szczęście sama taki prezent sobie zrobiłam. Nie jest to całkiem niskobudżetowy prezent, ale jeśli zrobimy go sami, wyjdzie znacznie taniej niż gotowy. Wystarczy kupić odpowiednie akcesoria w zwykłym markecie budowlanym (ja widziałam wszystko w Leroy Merlin) i stworzyć własną kompozycję. Instrukcję jak zrobić las w słoiku znajdziesz TUTAJ.
Syrop imbirowy
Na ten pomysł wpadłam kiedy rozchorował się mój mąż. Miał bardzo mocny katar i był osłabiony. Za pomocą imbiru postawiłam go na nogi w kilka dni. I wtedy pomyślałam o moich bliskich, którzy nigdy nie mają imbiru pod rękę, kiedy zachodzi taka potrzeba. Zamiast tego będą mieli syrop imbirowy, który mogą dodać do herbaty, wody z cytryną, a nawet piwa. Można też stosować go zapobiegawczo dodając go do gorących napojów codziennie. Jedynym minusem jest ilość zawartego w nim cukru, ale w końcu to syrop :).
- 200g korzenia imbiru obranego i pokrojonego w kostkę
- 350g cukru
- 550g wody
Imbor gotujemy z wodą i cukrem pod przykryciem przez 30-40 minut. Po pierwszych 10 minutach zdejmujemy pokrywkę. Gotowy syrop przecedzamy przez gazę lub pieluszkę tetrową i przelewamy do małych wcześniej wyparzonych buteleczek. Zamknięty syrop może postać kilka miesięcy, otwarty kilka tygodni w lodówce.
Bonusem jest pozostały po produkcji imbir, który wysuszyłam i włożyłam do małych słoiczków. Dzięki cukrowej otoczce przypomina imbir kandyzowany, który będzie się świetnie nadawał przy bólu gardła. Wystarczy ssać go jak cukierki. Jeśli będzie za ostry, można go dodać do herbaty.
Pasta z kurkumy
Tę pastę robię specjalnie dla kilku osób, które mają słabą odporność lub borykają się ze stanami zapalnymi organizmu. Ma ona krótką „datę ważności” dlatego ten podarek ma być ma być impulsem do robienia pasty regularnie i do regularnego picia.
Wszystko, co musicie wiedzieć na temat pasty z kurkumy i złotego mleka, które z niej robimy znajdziecie TUTAJ. Sama robię z tego przepisu i jest super.
Przyprawa do piernika
Ciasta o smaku piernika najlepiej smakują w Święta, wiem. Ale potem jest Sylwester i karnawał, więc może jeszcze się komuś przyda. A jeśli nie, schowana w ciemnym i suchym miejscu przetrwa do następnych Świąt. Jest bardzo łatwa w przygotowaniu, a miłośnicy wypieków na pewno ją docenią, bo jest dużo lepsza i bardziej aromatyczna od tych sklepowych. Przepis znajdziecie TUTAJ.
Najlepsze na świecie pierniczki
Moim zdaniem i zdaniem kilku obdarowanych osób. Są bardzo aromatyczne i kruche, a ich tajemny składnik nadaje im wyjątkowe smaku. Przepis znajdziecie TUTAJ i na pewno od razu będziecie wiedzieć jaki to składnik. W żadnym wypadku nie są dietetyczne. Ale jeśli jednak chcecie, żeby były odrobinę zdrowsze, warto użyć ksylitolu lub erytrolu zamiast zwykłego cukru.
Ciastka dyniowe
Te ciastka to moi ulubieńcy tego roku, dlatego chcę podzielić się nimi z bliskimi. Postanowiłam zaszaleć i dodać do nich odrobinę mojej przyprawy piernikowej. Smakują naprawdę świątecznie, a do tego są zdrowe i bez cukru.
Przetwory własnej produkcji
To świetny pomysł na prezent od serca. Każdy z nas na pewno ma coś pysznego w spiżarni, czym mógłby podzielić się z bliskimi. Mogą to być dżemy, ogórki konserwowe, albo bardzo zdrowe i modne teraz kiszone buraki oraz kiszona kapusta. Ja w tym roku stawiam na moich ulubieńców.
- Przecier pomidorowy – ten przecier to najlepsze, co można mieć w swojej kuchni, dlatego uważam to za świetny prezent. Robię je co lato z wiejskich pomidorów, które smakują rewelacyjnie. Dodaję go do zupy (dzięki niemu jemy najlepszą pomidorową na świecie), spaghetti czy pizzy domowej roboty. Wiem, że ciężko Wam będzie teraz go robić, ale może zmotywuje to Was do zrobienia zapasów latem. Przepis TUTAJ.
- Salsa – jak wyżej, moją salsą chciałabym podzielić się ze wszystkimi. Jest rewelacyjna! Najlepiej smakuje w spaghetti. Uwielbiam ją za to, że zawiera mnóstwo letnich warzyw prosto z ogródka. Na pewno każdy obdarowany będzie się cieszył z takiego podarunku. Przepis TUTAJ.
Bardzo cieszę się, że w tym roku udało mi się zrobić tyle fajnych prezentów. Niby takie proste rzeczy, ale wiem, że bardzo ucieszą wszystkich, którzy je dostaną. W końcu nie liczy się cena prezentów, ale serce włożone w ich wybór lub produkcję.
Pochwalcie się jakie prezenty od serca Wam udało się kupić lub zrobić w tym roku. Mam jeszcze kilka osób „do załatwienia” więc chętnie zainspiruję się Waszymi pomysłami.
Jeśli ten post okazał się dla Ciebie wartościowy, proszę podziel się swoją opinią w komentarzu, daj łapkę w górę (Facebook) lub kliknij w serduszko (Instagram).
Podobne wpisy
Wysyłam...
