O chlebku bananowym słyszałam przez wiele miesięcy zanim go upiekłam, następne kilka zajęło mi skomponowanie przepisu na najlepszy chlebek bananowy. Ale w końcu udało się i mogę go Wam szczerze polecić.

Najlepszy chlebek bananowy

 

Najlepszy chlebek bananowy

  • 3 duże, dojrzałe banany
  • 100g mąki owsianej
  • 20g drobnych wiórków kokosowych*
  • 2 duże jajka
  • 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
  • cynamon
  • imbir
  • opcjonalnie 2 łyżeczki miodu (jednak jeśli banany są mocno dojrzałe miód jest zbędny)

*ja kupuję w Lidlu, bo są niesiarkowane. 

Banany miksujemy z jajkami i miodem, następnie dodajemy mąkę, wiórki i sodę oraz po szczypcie przypraw. Można też dodać płatki migdałowe lub inne orzechy. Masę przelewamy do keksówki (najlepiej silikonowej). Ciasto pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez około 40 minut (pod koniec najlepiej zrobić test suchego patyczka). Ciasto najlepiej smakuje po wystygnięciu na sucho lub z odrobiną konfitur albo masła orzechowego. SMACZNEGO.

Najlepszy chlebek bananowy

Przepis jest banalnie prosty, a przygotowanie masy nie trwa dłużej niż 10 minut. Cynamon nadaje mu trochę zimowego smaku, więc możemy go pominąć. Jeśli macie ochotę na coś słodkiego, a starcie się unikać cukru, chlebek bananowy jest świetnym rozwiązaniem.

Próbowaliście kiedyś ciasta bananowego? Jeśli tak, dajcie znać czy przypadł Wam do gustu. Może znacie jakieś alternatywne przepisy?


Jeśli ten przepis okazał się dla Was wartościowy, proszę podzielcie się swoją opinią w komentarzu, dajcie łapkę w górę (Facebook) lub kliknijcie w serduszko (Instagram).

Marta Gajek

Szczęśliwa mama Jagody i Witka. Żona bardzo pomysłowego męża i lektorka języka angielskiego z pasji. Ciągle wymyślam sobie zajęcia, ale dzięki temu jestem szczęśliwa i nigdy się nie nudzę. Dbam o sylwetkę, lubię zdrowo gotować, kocham rośliny i stawiam pierwsze kroki w ogrodnictwie. Do tego staram się mądrze wychowywać swoje dzieci. Chcę podzielić się z Tobą swoim doświadczeniem w tych dziedzinach i pokazać Ci, że można fajnie żyć, korzystając z tego, co masz wokół siebie. 

Dołącz do mnie
Newsletter

Zachęcam do zapisania się na newsletter Pipilotki. Informacje o nowych wpisach prosto na Twoją skrzynkę!


Archiwum
X