Hej :).
Dawno, dawno temu (w styczniu!) napisałam dla Was posta z dobrymi źródłami białka – TUTAJ. Obiecałam, że będzie druga część, więc oto po 9 miesiącach jest i ona :D.
W poprzednim poście na temat białka pisałam, że porzucam produkty mleczne, ponieważ to one najprawdopodobniej były winowajcą mojego złego samopoczucia. Na szczęście okazało się, że ostawienie serków wiejskich i twarogu nie pomogło. Piszę na szczęście, bo nie umiem żyć bez tych produktów i nie chcę z nich rezygnować ;). Okazało się, że spożywałam zbyt dużą ilość błonnika w stosunku do zbyt małej ilości płynów i to powodowało moje złe samopoczucie. Na szczęście mam to już za sobą :).
DOBRE ŹRÓDŁA BIAŁKA*:
- soja 35g**
- soczewica czerwona – 25g
- soczewica zielona – 24g
- sezam – 23g
- migdały – 20g
- wołowina – 19-21g
- ciecierzyca – 19g
- amarantus ekspandowany – 18g
- baranina – 16g
- wieprzowina – 16g
- dorsz – 16g
- płatki owsiane – 12g
* wartości podane w przybliżeniu, ponieważ wiele źródeł podaje różne informacje **wartości podane na 100g produktu