Jak czuć się pięknie z nadwagą? Czy osoba z nadwagą musi być nieatrakcyjna? Oczywiście, że nie! Sama przez kilka lat miałam kilkunastokilogramowy balast i nie uważam, żebym w tamtym czasie była brzydka. Oczywiście, marzyłam o tym, żeby schudnąć i miałam wiele dni, kiedy czułam się nieatrakcyjna. Ale starałam się robić wszystko, żeby wyglądać jak najlepiej i tak też się czuć. 

jak czuć się pięknie z nadwagą

Kiedy idę ulicą widzę wiele ładnych dziewczyn z kilkoma lub kilkunastoma kilogramami nadwagi, idących ze spuszczoną głową, jakby chciały być niewidzialne. Chciałabym, żeby uświadomiły sobie one, że przy odrobinie zaangażowania mogą poczuć się dużo lepiej. Dlatego dzisiaj mam dla Was kilka rad, które same pozwoliły mi przetrwać wiele trudnych chwil. Oczywiście, nadal namawiam Was do zdrowego odżywiania i ćwiczeń, ale w międzyczasie możecie wykorzystać kilka modowych i urodowych trików dawnej, puszystej Pipilotki.

JAK CZUĆ SIĘ PIĘKNIE Z NADWAGĄ?

  • Dobrze dobrane ubrania – to podstawa sukcesu. Jeśli jesteśmy szersze w biodrach i mamy grubsze nogi, za to szczuplejszą talię, nośmy pięknie rozkloszowane sukienki lub spódnice, natomiast, kiedy nasze nogi są godne pokazania, a brzuszek ukrycia, nośmy legginsy, rurki i luźną górę. Mała zmiana w sposobie ubierania może zdziałać cuda. TUTAJ znajdziecie filmik, który pomorze dobrać Wam odpowiednie ubrania do sylwetki. TUTAJ znajdziecie wpis z fajnymi radami dla każdego typu sylwetki.
  • Kolory – dobór odpowiedniego koloru strojów i dodatków jest bardzo ważny. Nie każdy kolor będzie nam służył (a raczej odcień). Najważniejsze, żeby określić jaki typ urody macie, a potem wybierać te kolory, które są dla Was odpowiednie. Na TYM filmiku jest to świetnie wyjaśnione (niestety jest w języku angielskim), natomiast w TYM wpisie wszystko jest ładnie opisane po polsku. Ważne, żebyście nie wychodziły z założenia, że najlepiej nosić czarny, bo wyszczupla. Nie zgadzam się na to! Jesteście piękne i zasługujecie na noszenie kolorów, które podkreślą Waszą urodę i ukryją to, czego nie chcecie pokazać.
  • Makijaż – moim zdaniem każda kobieta powinna się malować. Z makijażem wyglądamy na zadbane, świeże i jeszcze ładniejsze (bo ładne wszystkie jesteśmy). Jednak nie powinnyśmy przesadzać – nie jestem fanką mocnego makijażu, który nieumiejętnie zrobiony potrafi oszpecić i postarzyć. Sama mam słabe makijażowe umiejętności, dlatego maluję się minimalistycznie. Nie używam podkładu, bo nie potrzebuję, nie potrafię, nie lubię. Słyszałam, że krem BB jest świetną alternatywą dla ciężkich podkładów. W mojej kosmetyczce znajduje się korektor (mam sińce pod oczami), puder sypki, bronzer/róż do policzków, eyeliner (na wyjścia wieczorne), tusz do rzęs i paletka cieni (używam głównie fioletów, które pięknie podkreślają moje zielone tęczówki). Czasem wystarczy kilka machnięć pędzlem i maskarą, a nasz wygląd zmienia się diametralnie. 

Dla przykładu mam dla Was moje zdjęcie Przed i Po. Bez makijażu nie mam rzęs, a moje oczy wyglądają na chore i zmęczone. Po potraktowaniu podków pod oczami korektorem, muśnięciu twarzy pudrem i kliku machnięciach maskarą wyglądam i czuję się dużo bardziej zadbana.

jak czuć się pięknie z nadwagą   jak czuć się pięknie z nadwagą
  • Dodatki – kiedy miałam nadwagę, zwracałam dużą uwagę na dodatki, które nadawały moim stylizacjom charakteru. Codziennie inne kolczyki, dobierane kolorystycznie do stroju, do tego fajne wisiory czy korale. I tak mi zostało do dzisiaj. Kolczyków już tak namiętnie nie noszę, ale wisiorki i bransoletki zawsze znajdą się w mojej stylizacji. Takie detale czynią strój ciekawym i odwracają uwagę od krągłości, które chcemy ukryć. Dodatkowo, długie wisiory optycznie wydłużają i wyszczuplają sylwetkę, a podłużne kolczyki wysmuklają szyję.
  • Buty – obuwie potrafi nadać stylizacji pazura, lub całkiem ją zepsuć. Jeśli naszym kompleksem są krótkie i toporne nogi, powinnyśmy uważać na to, jakie buty nosimy. Wszystkiego na ten temat dowiecie się TUTAJ.
  • Fryzura –  odpowiednio dobrana potrafi zdziałać cuda, natomiast nieumiejętnie dobrana może zepsuć wszystko. Najlepiej, jeśli uda nam się trafić do naprawdę dobrego fryzjera, który dobierze odpowiednią fryzurę do naszej twarzy. Jednak nie daje nam to stuprocentowej gwarancji powodzenia. Przykładowo, kiedy brałam udział w sesji do Superlinii, w jej ramach byłam u bardzo drogiego i obleganego fryzjera, który uczesał mnie strasznie. Nie wiem, czy wyglądałam na panią w średnim wieku, ale po jego interwencji tak wyglądałam. Na szczęście udało mi się poprawić co nieco, kiedy nikt nie patrzył. Dlatego, jeśli nie macie sprawdzonego fryzjera, lub po prostu Was nie stać na taki wydatek (ja sama od lata chodzę do znajomej, która obcina za naprawdę tanie pieniądze), spróbujcie same określić jaki macie typ twarzy, poczytać i zdecydować w czym będzie Wam dobrze. TUTAJ znajdziecie grafiki, które pomogą określić Wam kształt twarzy, a TUTAJ opis jaką najlepiej wybrać fryzurę. Wtedy będziecie w stanie powiedzieć fryzjerowi co Was interesuje i czego oczekujecie.

A tutaj macie przykład jak złe ułożenie włosów może zepsuć całą fryzurę. Dużo lepiej mi z grzywką na bok. Mam wysokie czoło i takie ułożenie jest dla mnie korzystne. Natomiast przedziałek na środku robi z moją twarzą coś dziwnego. Na żywo wygląda to jeszcze gorzej :).

jak czuć się pięknie z nadwagą

GDZIE KUPOWAĆ, ŻEBY NIE ZBANKRUTOWAĆ

Kiedy czytacie moje rady, pewnie zastanawiacie się skąd na to wszystko wziąć pieniądze? Spokojnie, ja sama borykałam się z nadwagą w liceum i na studiach, więc rzadko miałam nadprogramową gotówkę. Jednak są miejsca, gdzie można znaleźć cuda za niewielkie pieniądze.

  • Second Handy – tutaj można znaleźć naprawdę fajne perełki. Większość ciuchów pochodzi  z Anglii, Niemiec, czy Holandii, gdzie także wiele osób boryka się z nadwagą. Dlatego w lumpeksach łatwiej ubrać się właśnie takim osobom. A ciuchy najczęściej są naprawdę dobrej jakości, do tego jedyne w swoim rodzaju. Tak samo jest z biżuterią. Za bezcen można kupić naprawdę ciekawe rzeczy.
  • Facebookowe Bazarki – ja jestem zapisana do Bazarku w swoim mieście (Bazarek Opole). W Waszych też na pewno ktoś taką grupę założył. Dużo dziewczyn wystawia tam ubrania, które im już nie pasują lub po prostu im się znudziły.
  • Promocje – ostatnio byliśmy na zakupach i obłowiliśmy się za naprawdę niskie ceny. Dla przykładu, w sklepie Terranova przy zakupie za powyżej 100zł obowiązywał rabat -20%, a powyżej 200zł aż -30%. Zaoszczędziliśmy około 80zł na 5 ubraniach. Natomiast w LC Waikiki 4 rzecz była za darmo, dzięki czemu udało nam się dostać koszulę za darmo. Szukajcie też kuponów rabatowych i promocji w Internecie. Często można znaleźć rabaty do popularnych sieciówek lub dowiedzieć się o aktualnej promocji. np. TUTAJ.
  • Lidl, Biedronka, Tesco – w tych sklepach można znaleźć ciuchy naprawdę dobrej jakość. Co lepsze, rozmiarówka jest naprawdę szeroka. Mam kilka par legginsów i bluzek z Lidla i jestem bardzo zadowolona. Są modne, nic się z nimi nie dzieje i są naprawdę wygodne.

jak czuć się pięknie z nadwagą

Nadwaga nie musi, a nawet nie powinna kojarzyć się ze słowami: brzydka, nieatrakcyjna czy nudna. Wręcz przeciwnie, posiadając krągłości, możecie wyglądać naprawdę sexy (ja mogę tylko pomarzyć o wydatnym biuście czy tak ostatnio modnej zaokrąglonej pupie :)). Wystarczy makijaż, ładny ciuch i fryzura, a zobaczycie w sobie piękną kobietę. Pamiętajcie jednak, że te dodatki to tylko namiastka tego, co jest w tym wszystkim najważniejsze, czyli SAMOAKCEPTACJA. Żeby czuć się pięknie, musicie nabrać pewności siebie i zaakceptować swój wygląd. A w tym powyższe triki mogą Wam pomóc.

Jednak, żeby czuć się dobrze, trzeba dbać o siebie i zdrowo się odżywiać. Dlatego zaglądnijcie do zakładki DIETA, gdzie znajdziecie kilka rad jak żyć zdrowo i może zrzucić te kilka kilogramów dla lepszego samopoczucia.

Mam nadzieję, że ten wpis Wam się przyda i dzięki tym kilku radom poczujecie się piękniejsze i bardziej atrakcyjnie. Pamiętajcie, że wszystko leży w Waszych rękach i jak będziecie postrzegać siebie, tak będą patrzeć na Was inni.

Jeśli któraś z Was ma nadprogramowe kilogramy, ale uważa, że świetnie sobie radzi z ładnym ich wyeksponowaniem i tuszowaniem gdzie trzeba, wysyłajcie zdjęcia. Chętnie pokaże je na swoim blogu. Zachęcam też do wysyłania zdjęć po metamorfozie – bardzo miło będzie mi oglądać Wasze zmiany.


Jeśli ten post okazał się dla Was wartościowy, proszę podzielcie się swoją opinią w komentarzu, dajcie łapkę w górę (Facebook) lub kliknijcie w serduszko (Instagram).

Marta Gajek

Szczęśliwa mama Jagody i Witka. Żona bardzo pomysłowego męża i lektorka języka angielskiego z pasji. Ciągle wymyślam sobie zajęcia, ale dzięki temu jestem szczęśliwa i nigdy się nie nudzę. Dbam o sylwetkę, lubię zdrowo gotować, kocham rośliny i stawiam pierwsze kroki w ogrodnictwie. Do tego staram się mądrze wychowywać swoje dzieci. Chcę podzielić się z Tobą swoim doświadczeniem w tych dziedzinach i pokazać Ci, że można fajnie żyć, korzystając z tego, co masz wokół siebie. 

Dołącz do mnie
Newsletter

Zachęcam do zapisania się na newsletter Pipilotki. Informacje o nowych wpisach prosto na Twoją skrzynkę!


Archiwum
X