Jak pokochać bieganie? Z bieganiem zawsze miałam love-hate relationship. Wiedziałam, że jest dobre dla mojego zdrowia i sylwetki, ale zmotywowanie się do założenia butów biegowych i wyjścia na dwór często było nie do przeskoczenia. Jednak dwa miesiące temu coś się zmieniło i wręcz czekam na dzień, w którym będę mogła pobiegać. Tym razem podeszłam do tematu z głową i dzięki temu nie zniechęciłam się do treningów po kilku dniach. Jak to zrobiłam?

Jak pokochać bieganie

Jak pokochać bieganie?

Ten tekst jest napisany pod wpływem moich obserwacji i doświadczeń zdobytych podczas biegania. Zaznaczam, że nie jestem trenerem i nie mam wiedzy naukowej. Jednak obserwuję swoje ciało i wiem, co działa na nie pozytywnie i tymi spostrzeżeniami dzielę się z Wami.

Przygotowanie do biegania

  • Odpowiedni strój – musi być przede wszystkim wygodny. I odradzałabym kupowania od razu pełnego stroju do biegania. Zróbmy najpierw kila treningów i sprawdźmy czy ten typ aktywności jest dla nas. Jeśli już utwierdzimy się w przekonaniu, że będziemy biegać regularnie, zastanówmy się jaki strój odpowiadać nam będzie najbardziej. Ja postawiłam na krótkie spodenki i koszulkę z krótkim rękawem (często marzną mi ramiona, nawet w bardzo ciepłe dni). Jedyne, co polecam kupić od razu, to odpowiednie buty. I nie musi być to specjalistyczne obuwie za kilkaset złotych. Wystarczą buty do biegania z Decathlonu – mam dwie pary Kalenji i jestem z nich bardzo zadowolona. Do biegania amatorskiego są wystarczające, a można je wykorzystać także do innych aktywności fizycznych.
  • Pora treningu – tu wszystko zależy od Waszego planu dnia i preferencji. Kiedy biegałam intensywnie dwa lata temu, najlepszą dla mnie porą był poranek przed zajęciami. Jednak w tym roku zaczynam je dość wcześnie, dlatego postanowiłam spróbować treningów wieczornych, zaraz po przyjściu z pracy i okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Relaksuję się po ciężkim dniu, nie muszę też martwić się o kontrolowanie intensywności treningu. W przypadku rannych biegów miałam jeszcze cały dzień pracy przed sobą.
  • Rozplanowanie posiłków – bieganie na czczo jest możliwe, ale ciężko wtedy o intensywny trening, bo nie mamy odpowiedniej ilości energii płynącej z pożywienia. Treningi bez śniadania powinny być lżejsze. Jeśli mamy zamiar biegać w ciągu dnia, najlepiej zaplanować posiłek, który zawiera węglowodany na minimum godzinę przed treningiem. Bieganie z pełnym żołądkiem to żadna  przyjemność. Jeśli nie mamy czasu na posiłek, zjedzmy banana i/lub wafle ryżowe – są idealnym źródłem węglowodanów.

Jak pokochać bieganie

  • Motywacja – jest ciężka w utrzymaniu, ale wydaje mi się, że przypadku biegania jest o z nią łatwiej, bo efekty widoczne są właściwie już po kilku treningach. Ten moment, kiedy ktoś chwali naszą figurę jest bezcenny :). Jednak czasem i taka motywacja nie pomaga, kiedy wracamy z pracy zmęczeni z myślą o wygodnej kanapie i pilocie do telewizora. Wtedy pomagają mi dwie rzeczy. Po pierwsze, brak telewizora :). A tak na serio, to kiedy wracam do domu, nie myślę o tym, że muszę wykonać trening. Przychodzę, przebieram się w ciuchy sportowe, zakładam słuchawki na uszy i jak najszybciej wychodzę. Zwlekanie z wyjściem często prowadzi do tego, że rezygnujemy z treningu, dlatego najlepiej działać automatycznie z myślą, że im szybciej zaczniemy, tym szybciej skończymy. Mi to pomaga.
  • Muzyka – kiedyś biegałam bez muzyki, lub słuchając swoich ulubionych piosenek, które niekoniecznie motywowały do biegu. Jednak niedawno przekonałam się, że najlepiej postawić na energiczną muzykę do biegania. Wpisałam takie hasło na YouTube i wyskoczyło mi mnóstwo świetnych setów. Na co dzień rzadko słucham tego typu muzyki, ale podczas biegania daje niezłego kopa. Moje ulubione sety znajdziecie TUTAJ i TUTAJ.
  • Rozgrzanie mięśni przed i rozciąganie po treningu – wykonywanie ćwiczeń bez rozgrzewki to jeden z najczęściej popełnianych błędów przez początkujących. Bez tego bardzo szybko możemy nabawić się kontuzji. Natomiast, jeśli nie porozciągamy się po biegu, będziemy mieć bolesne zakwasy, co skutecznie zdemotywuje nas do wykonania kolejnego treningu.
  • Aplikacje – warto skorzystać z dostępnych aplikacji na telefon, które pomogą nam kontrolować treningi. Dwie najpopularniejsze, które możecie ściągnąć na telefon to Endomondo oraz Runtastic. Ja korzystam z tej pierwszej, ale druga też jest ok. Taka aplikacja pokazuje mi ile kilometrów przebiegłam, przebiegniętą trasę i ilość spalonych kalorii. Do tego zapisuje w kalendarzu wszystkie treningi i na stronie internetowej można zobaczyć jak wyglądał nasz biegowy miesiąc. Korzystam z Endomondo również podczas innych treningów (siłownia, rower), dzięki czemu cała moja aktywność jest udokumentowana. Motywuje mnie to do rywalizacji z samą sobą i poprawiania swoich wyników.

Motywację do treningów pomoże Wam utrzymać kalendarz treningowy, w którym możecie zaplanować treningi lub zapisywać te wykonane. Do ściągnięcia TUTAJ na każdy miesiąc.

Jak pokochać bieganie

Niby oczywiste rady i teoretycznie każdy może na to wpaść, ale często popełniamy błąd i nie stosujemy się do tych zasad, przez co treningi stają się dla nas katorgą. A ja wychodzę z założenia, że życie należy sobie ułatwiać jak najbardziej się da (oczywiście bez szkody dla innych i efektów naszej pracy), dlatego spróbujcie wprowadzić te zasady do swojego życia, a zobaczycie, że bieganie, czy nawet inne treningi będą łatwiejsze i przyjemniejsze :).

Napiszcie jak Wy motywujecie się do wykonania treningu. Może macie jakieś ciekawe metody, o których nie napisałam?


Jeśli ten post okazał się dla Was wartościowy, proszę podzielcie się swoją opinią w komentarzu, dajcie łapkę w górę (Facebook) lub kliknijcie w serduszko (Instagram).

Podobne wpisy:

https://www.pipilotka.pl/dlaczego-biegam/

Jak pokochać bieganie 2? W trakcie biegania

Marta Gajek

Szczęśliwa mama Jagody i Witka. Żona bardzo pomysłowego męża i lektorka języka angielskiego z pasji. Ciągle wymyślam sobie zajęcia, ale dzięki temu jestem szczęśliwa i nigdy się nie nudzę. Dbam o sylwetkę, lubię zdrowo gotować, kocham rośliny i stawiam pierwsze kroki w ogrodnictwie. Do tego staram się mądrze wychowywać swoje dzieci. Chcę podzielić się z Tobą swoim doświadczeniem w tych dziedzinach i pokazać Ci, że można fajnie żyć, korzystając z tego, co masz wokół siebie. 

Dołącz do mnie
Newsletter

Zachęcam do zapisania się na newsletter Pipilotki. Informacje o nowych wpisach prosto na Twoją skrzynkę!


Archiwum
Polecane
X