To już piaty wpis z tej serii, a tematów jakby nie było końca. Dzisiaj opiszę istotny element odchudzania, jakim jest trening. Oczywiście, można schudnąć stosując tylko dietę, jednak będzie trwało to dłużej i efekty na pewno nie będą tak spektakularne. Ciało będzie szczupłe, ale będzie brakowało mu jędrności i apetyczności (tzw. skinny-fat).

kaboompics.com_Girl resting with legs on a white chair

Dlaczego warto ćwiczyć podczas diety?

  • Spalanie kalorii – jeden z najważniejszych powodów, dlaczego podczas diety powinniśmy ćwiczyć. I tak podczas 30 minut biegu (prędkość – 1km w 8min), osoba o wadze 62 kilogramów może spalić już 250 kalorii! Zatem jeśli będziemy biegać 4 razy w tygodniu, możemy spalić dodatkowo 1000kalorii.
  • Podkręcenie metabolizmu –  regularne ćwiczenia są świetnym sposobem na przyspieszenie metabolizmu, dzięki czemu nasz organizm poradzi sobie szybciej z  trawieniem tego, co zjedliśmy i zabierze się za spalanie zaległego tłuszczu. Więcej informacji na ten temat znajdziecie TUTAJ. A TUTAJ piszę o róznych sposobach przyspieszenia metabolizmu, nie tylko przez ćwiczenia.
  • Jędrne ciało – dieta pomaga zrzucić zbędne kilogramy, jednak za ujędrnienie ciała odpowiedzialne są ćwiczenia. Dlatego warto pomyśleć o treningu siłowym, bieganiu i rowerze, dzięki którym nasza skóra pięknie się napnie, a mięśnie zaokrąglą apetycznie naszą sylwetkę.
  • Endorfiny – podczas odchudzania często następują chwile zwątpienia, kiedy to mamy ochotę rzucić dietę i objadać się słodyczami. Dzięki treningowi, w naszym organizmie wytworzą się endorfiny, które poprawią nam humor, a ochota na batonika minie.

Co ćwiczyć?

Właściwie każda aktywność fizyczna jest wskazana. Jedni lubią bieganie, inni ćwiczenia z Anią Lewandowską, Mel B czy Ewą Chodakowską, a jeszcze inni kochają siłownię. Ja jestem miłośniczką siłowni, dlatego polecam Wam ten typ treningu. Wykonuję go 3 razy w tygodniu – w pozostałe dni skupiam się na treningu aerobowym. Jeden dzień zostawiam sobie na odpoczynek.

Trening siłowy

Brzmi to poważnie, ale wcale takie straszne nie jest. Trening siłowy nie musi oznaczać podrzucania sztangi nad głowę i wyciskania na ławeczce, kiedy umięśni faceci patrzą na nas z rozbawieniem. Chociaż jak się wkręcimy to może i do tego dojść :). Na początek wystarczy domowe zacisze, buty sportowe i rzeczy, które każdy z nas ma w domu – butelka z wodą, ryżem czy piaskiem, krzesło, a nawet nasze pociechy, które będą pełniły rolę obciążenia. Zobaczycie jak po takim treningu Wasze mięśnie będą drżeć. A zalet ma bardzo dużo.

  • Szybsze spalanie tłuszczu – trening siłowy przyspiesza metabolizm, do tego pomaga rozbudować nasze mięśnie. A im więcej mięśni, tym większe spalanie tłuszczu.
  • Poprawa proporcji sylwetki – taki trening pomoże nam poprawić wygląd tych części ciała, które są najsłabsze. Wytłumaczę to na moim przypadku – zawsze miałam bardzo szczupłe (wręcz chude) ramiona, ręce i łydki, a na brzuchu odkładał się tłuszcz, dlatego moje ciało wyglądało dość dziwnie. Podczas treningów moje barki i ramiona lekko się zaokrągliły (to samo z łydkami), ilość tkanki tłuszczowej na brzuchu zmniejszyła się i teraz moje ciało jest dużo bardziej proporcjonalne.
  • Ujędrnienie ciała – pod tym względem trening siłowy jest niezastąpiony. Dzięki niemu nasze pupy staną się jędrne i będą wyglądać dobrze nawet w legginsach, do tego zniknie tak znienawidzony cellulit. Nasze ramiona nabiorą pięknego kształtu, znikną tzw. „motylki” w okolicach bicepsów, a nogi staną się smuklejsze.

Trening, który Wam polecam na początek i z którego sama korzystałam znajdziecie TUTAJ.

Trening aerobowy/cardio

Dobrze, kiedy nasz trening siłowy uzupełniony jest treningiem aerobowym, który nastawiony jest na spalanie kalorii. Tutaj panuje pełna dowolność – bieganie, rower, pływanie, ćwiczenia z płytą. Ważne, żeby taki trening trwał od 30 minut do godziny.

Polecam też trening interwałowy, który rewelacyjnie pobudza nasz organizm do spalania kalorii jeszcze wiele godzin po jego wykonaniu. Jednak ten trening jest bardzo wymagający i nie należy wykonywać go na początku przygody ze sportem. Więcej na jego temat znajdziecie TUTAJ.

Podsumowując, jeśli chcemy być piękni, szczupli i zdrowi, bez ćwiczeń się nie obejdzie. Sama nie należę do osób zakochanych w sporcie i często potrzebuję znaleźć w sobie pokłady motywacji, żeby wziąć się za trening. Jednak wiem, że naprawdę warto, a uczucie po wykonanym treningu wynagradza mi wszystko :).

A u Was jak jest z treningiem? Macie problem z ruszeniem się, czy przychodzi Wam to łatwo? Podzielcie się w komentarzach :).

Inne wpisy z tego cyklu

Temat jest tak rozległy, że nie udało mi się zmieścić w jednym wpisie, dlatego resztę informacji znajdziecie klikając w poniższe linki.

Jak Zrucić Zbędne Kilogramy #1

Jak Zrzucić Zbędne Kilogramy #2 

Jak Zrzucić Zbędne Kilogramy #3

Jak Zrzucić Zbędne Kilogramy #4


Jeśli ten post okazał się dla Was wartościowy, proszę podzielcie się swoją opinią w komentarzu, dajcie łapkę w górę (Facebook) lub kliknijcie w serduszko (Instagram).

 

Marta Gajek

Szczęśliwa mama Jagody i Witka. Żona bardzo pomysłowego męża i lektorka języka angielskiego z pasji. Ciągle wymyślam sobie zajęcia, ale dzięki temu jestem szczęśliwa i nigdy się nie nudzę. Dbam o sylwetkę, lubię zdrowo gotować, kocham rośliny i stawiam pierwsze kroki w ogrodnictwie. Do tego staram się mądrze wychowywać swoje dzieci. Chcę podzielić się z Tobą swoim doświadczeniem w tych dziedzinach i pokazać Ci, że można fajnie żyć, korzystając z tego, co masz wokół siebie. 

Dołącz do mnie
Newsletter

Zachęcam do zapisania się na newsletter Pipilotki. Informacje o nowych wpisach prosto na Twoją skrzynkę!


Archiwum
X