Pewnie wiele z Was wpisywało frazę „jem słodycze i chudnę” na wyszukiwarce. Każdy z nas chciałby znaleźć cudowny sposób na to, żeby wcinać słodkości do woli i nie przybierać na wadze, a nawet schudnąć. Ja znalazłam na to prosty sposób i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa.
Jem słodycze i chudnę
Jak to robię? Pożegnałam się z cukrem. No jak to, zapytacie? Przecież pisałam, że wcinam słodycze, a tu teraz, że nie jem cukru? Proste – robię słodkości, które nie zawierają białego, czy brązowego cukru.
Kiedyś myślałam, że jak zamienię cukier biały na brązowy, to będzie superzdrowo – nic bardziej mylnego. Cukier to cukier – brązowy i nierafinowany zawierają melasę, stąd ich kolor.
Po przeczytaniu wielu artykułów i mądrych postów na ten temat stwierdziłam, że ostawiam tą „białą śmierć” i nie żałuję. Poniżej przedstawię Wam kilka pozytywnych skutków mojej decyzji – oczywiście są to moje odczucia.
Zalety odstawienia cukru
- utrata kilku centymetrów w talii i brzuchu – wcześniej miałam duży problem z pozbyciem się tłuszczyku w tym rejonie,
- bardziej widoczne efekty ćwiczeń – wraz z utratą tłuszczyku mięśnie ładniej się zarysowały,
- koniec z kompulsywnym objadaniem się – kiedyś około raz na miesiąc miałam napady, podczas których jadłam na zmianę słodkie ze słonymi przekąskami aż ciężko mi było się ruszyć, teraz ten problem znikł,
- nie mam już nieodpartej ochoty na „coś słodkiego” – czekolada nie wygląda już tak atrakcyjnie jak kiedyś, nawet moje ukochane „Rafaello” straciło swój urok i wiem, że w tym momencie na pewno byłoby dla mnie za słodkie,
- zjadam jeszcze więcej wartościowych produktów, ponieważ wszystkie moje słodkości są zrobione z wielu składników bogatych w witaminy i minerały,
- jestem szczęśliwsza – na co składają się wszystkie te podpunkty,
Niestety nie jestem jedną z tych osób, które na zawsze pożegnały się z cukrem. Specyfika mojej pracy czasem zmusza mnie do sięgnięcia po słodkości, mimo iż nie mam na to ochoty. Odmówienie częstowanym ciastem przez klienta, w pewnych sytuacjach mogłoby być niegrzeczne. Denerwuje mnie to, ale czasem muszę złamać swoje zasady- zdarza się to stosunkowo rzadko i traktuję to jako cheat day.
Pamiętajcie też, że nie tylko słodycze zawierają cukier, ale także musztardy, ketchupy, jogurty owocowe, płatki śniadaniowe i wiele wiele innych – czytajcie uważnie etykiety.
Problem dla wielu osób pojawia się w momencie, kiedy mają ochotę na coś słodkiego już!teraz!, a nie mają nic przygotowanego – wtedy rezygnują z pomysłu odstawienia cukru i sięgają po „złe słodycze”. Dla tych osób mam pomysły na kilka deserów, które są naprawdę łatwe w wykonaniu i nie trzeba poświęcać im dużo czasu:
Deser z mascarpone i truskawkami
Twaróg półtłusty z jogurtem, bananem, truskawkami i cynamonem
Naleśniki czekoladowe z twarożkiem bananowym
Nieco bardziej wymagające przepisy
Sernik kokosowy według Pięciu Przemian
Jak widzicie, zdrowa dieta nie musi wiązać się z całkowitą rezygnacją ze słodyczy. Wystarczy znaleźć ich pyszne zdrowe zamienniki i jeść je z umiarem.
Jeśli ten post okazał się dla Ciebie wartościowy, proszę podziel się swoją opinią w komentarzu, daj łapkę w górę (Facebook) lub kliknij w serduszko (Instagram).
Podobne wpisy