Wiele osób zaczyna dietę od zmian w swoim jadłospisie. I dobrze. Jest to najważniejszy element walki z nadprogramowymi kilogramami. Na pewno znacie zasadę – 70% sukcesu to dieta, a 30% – ćwiczenia. Niektórzy nawet twierdzą, że dieta to aż 80% . Jeśli nie zmienimy nawyków żywieniowych, ciężko nam będzie pozbyć się tłuszczu.
Jem zdrowo a nie chudnę 2
Ważnym elementem diety jest wprowadzenie do niej odpowiedniej ilości warzyw (o tym pisałam w pierwszym wpisie z tej serii TUTAJ). Kolejnym aspektem, którego nie możemy pominąć jest wielkość porcji. Co z tego, że jemy zdrowe rzeczy, jeśli jemy ich za dużo?
Zapotrzebowanie kaloryczne
Najważniejsze, żeby obliczyć ile kalorii musimy zjadać, żeby utrzymać wagę, a potem odjąć od nich około 200-400kcal, żeby doprowadzić do deficytu – wtedy nasz organizm powoli i zdrowo będzie spalał to, co zmagazynował. Wszystko, co potrzebujecie wiedzieć na ten temat z instrukcjami jak policzyć i jak odjąć odpowiednią ilość kalorii znajdziecie TUTAJ.
Liczenie kalorii – zmora wszystkich odchudzających się
Sama na myśl o tym dostawałam ciarek na plecach. Jednak zajrzyjcie TUTAJ i TUTAJ. Znajdują się tam przykładowe jadłospisy o określonej kaloryczności. Jeśli nie odpowiada ona tej ustalonej dla Waszego organizmu, możecie spróbować zmodyfikować ją pod siebie, dzięki kalkulatorowi kalorii, w którym obliczałam te jadłospisy, a o którym piszę we wcześniej podlinkowanych wpisach. Możecie też przeczesać internet w poszukiwaniu ciekawych jadłospisów, których obecnie można znaleźć tysiące.
Jeśli macie już przykładowy jadłospis z daną kalorycznością, pomyślcie o zamiennikach danych produktów, żeby wprowadzić do swojego menu różnorodność. Przykładowo:
- płatki owsiane i jajko na śniadanie można zamienić na mąkę owsianą, dodać wodę i jajko i zrobić omleta,
- kurczaka, warzywa + dodatek węglowodanowy (kasza, makaron) – zamieniamy na mięso mielone z indyka i robimy spaghetti,
Najważniejsze, żeby ustalić sobie kilka opcji, które będziemy mogli później wykorzystać.
Podjadanie
Musimy o tym zapomnieć. Nawet zdrowe rzeczy mają daną ilość kalorii, które będziemy przyjmować nadprogramowo, przez co nie będziemy w stanie schudnąć. Ustalmy sobie pięć posiłków, dzięki którym nie będzie opcji, żeby podjadać.
Organizacja na początku
Najważniejsze są pierwsze dni. Kiedy dostałam moją dietę redukcyjną ponad rok temu, myślałam, że zrezygnuję po jednym dniu. Każdy produkt trzeba było zważyć, przemyśleć, jakich zamienników mogę użyć – jednym słowem nie było łatwo. Jednak ten stan trwał niecały tydzień. Potem działałam automatycznie – „na oko” widziałam ile waży dany kawałek mięsa, czy kromka chleba. Dlatego jeśli na początku przyłożymy się, potem będziemy funkcjonować w kuchni tak samo jak przed wprowadzeniem diety.
Liczenie kalorii ma za zadanie pokazać Wam jakiej wielkości porcje powinniście zjadać. Często dojadamy po dzieciach, zjadamy do ostatniego okruszka, „bo szkoda wyrzucać”, czy po prostu nie umiemy powstrzymać się od zjedzenia wszystkiego. Jeśli chcemy schudnąć musimy zacząć nad tym panować, bo nie wystarczy jeść zdrowo, żeby schudnąć. Trzeba jeszcze wiedzieć ile zjeść możemy.
W planowaniu posiłków może pomóc Wam Tygodniowy Planer Posiłków.
Jeśli jesteście na diecie i zdarzy Wam się zastój, nie rezygnujcie od razu tylko postarajcie się poszukać przyczyny. Może okazać się ona bardzo banalna, a kilka zmian spowoduje, że proces chudnięcia ruszy ponownie z kopyta.
Wszystkie wpisy z tej serii znajdziecie TUTAJ.
Jeśli ten post okazał się dla Ciebie wartościowy, proszę podziel się swoją opinią w komentarzu, daj łapkę w górę (Facebook) lub kliknij w serduszko (Instagram).
Podobne wpisy
Wysyłam...
