Szybkie obiady to moja specjalność. Uwielbiam gotować, ale długie stanie przy garach nie jest dla mnie, zwłaszcza z dzieckiem przy boku. Dlatego moim celem w kuchni jest zrobienie czegoś pysznego i zdrowego w jak najkrótszym czasie. Dążę jeszcze do tego, żeby naczynia same się pozmywały, ale jakoś nie chcą mnie słuchać :).
Makaron z pesto i rukolą lub szpinakiem
Składniki na 2,5 porcji:
- garść liści bazylii
- garść liści rukoli lub szpinaku
- 50ml oliwy
- 1 ząbek czosnku
- 10-15g orzeszków piniowych*
- 10g tartego parmezanu
- sól i pieprz do smaku
- TOFU naturalne
Orzeszki piniowe (fajne, małe opakowanie można kupić w Lidlu) prażymy na suchej patelni przez około 3 minuty aż się zarumienią. Czekamy aż wystygną i miksujemy je razem z resztą składników. Tofu podsmażamy na patelni wysmarowanej olejem lub innym tłuszczem, następnie mieszamy z pesto i ugotowanym makaronem.
Uwagi:
- przed zmiksowaniem czosnek najlepiej rozdrobnić w prasce do czosnku,
- tofu można zastąpić np. filetem z piersi kurczaka,
- jeśli użyjecie rukoli liczcie się z tym, że mimo długiego miksowania mogą pozostać w sosie włókienka, przynajmniej tak było w przypadku mojej rukoli ogrodowej,
- w przypadku, kiedy dzieci nie zechcą zjeść zielonego sosu, najlepiej powiedzieć im, że to sos Shrekowy, żabkowy lub Hulkowy w zależności od ich zainteresowań :),
- jeśli lubicie pesto tak jak my, warto wyhodować własną bazylię – wystarczy kupić nasiona i najlepiej wysiać do kilku doniczek po około 10-15 nasionek,
- zużytą bazylię warto wkopać do ogródka, jeśli taki posiadacie – będzie potrzebowała czasu, żeby się przyjąć, ale potrafi urosnąć do naprawdę fajnych rozmiarów,
Ten obiad jest turbo szybki w przygotowaniu, a naprawdę pyszny i aromatyczny. Uwielbiam zapach bazylii i czosnku <3. Mam nadzieję, że skorzystacie z przepisu i będzie Wam smakował równie mocno jak mojej rodzinie.
A jakie są Wasze ulubione obiady? Zainspirujcie mnie w komentarzach, bo już czasem brakuje mi pomysłów.
Jeśli ten post okazał się dla Ciebie wartościowy, proszę podziel się swoją opinią w komentarzu, daj łapkę w górę (Facebook) lub kliknij w serduszko (Instagram).
Podobne wpisy: