Uczucie zmęczenia towarzyszy nam w dorosłym życiu bardzo często . Bo dużo pracujemy, mamy małe dziecko (to ja!), za późno chodzimy spać czy jesteśmy zestresowani. I nie da się tego uniknąć. Jednak można spróbować sobie jakoś z tym radzić i chociaż trochę ograniczyć. Poznajcie moje, sprawdzone sposoby.
Moje sposoby na zmęczenie
Należę do osób, które potrzebują 8 godzin snu, a zmęczone są totalnie bezużyteczne :). Kiedy się nie wyśpię, moja produktywność spada do zera i chodzę zła jak osa. Jednak, jako młoda mama często narażona jestem na nocne pobudki i wczesne wstawanie. Dlatego nierzadko jestem niewyspana, a po południu dopada mnie zmęczenie. W tej sytuacji postanowiłam przyjrzeć się bliżej mojej codziennej rutynie i wypracować kilka sposobów na radzenie sobie z tym problemem.
- Jakość snu – warto o to zadbać. Jak ja to robię? Przed zaśnięciem porządnie wietrzę pokój, a w ciepłe noce śpię przy otwartym oknie. Staram się też wietrzyć regularnie swoją kołdrę i poduszki. Bardzo ważnym elementem jest też wygodne łóżko – moje takie jest. Do tego mam wielką kołdrę (200cmx200cm), którą otulam się po szyję i czuję się jakbym spała w chmurce :). Przed snem staram się nie przeglądać Internetu w telefonie, zamiast tego czytam książki, co świetnie mnie uspokaja. Dzięki tym zabiegom zasypiam szybko, a mój sen jest wartościowy i regenerujący. Staram się też chodzić spać codziennie o tej samej porze – u mnie to 23-24.
- Dieta – przekonałam się na własnej skórze, że zdrowa i zbilansowana dieta może dodać energii, a ciężkostrawne, tłuste i naładowane cukrem posiłki powodują jej spadek. Dlatego staram się jeść regularnie małe posiłki, unikam cukru i nie nadużywam kofeiny. Jem dużo warzyw i owoców oraz nawadniam się regularnie (odwodniony organizm to zmęczony organizm). Nie najadam się też na noc, ponieważ z pełnym żołądkiem ciężko mi zasnąć. Działa to też w drugą stronę, dlatego głodna również nie chodzę spać.
- Sport – pomyślicie, że sport, to ostatnia rzecz, na którą macie ochotę, kiedy jesteście zmęczeni. Jednak wbrew pozorom dobry trening może dodać nam brakującej energii. W końcu podczas ćwiczeń dotleniamy organizm, nasz puls przyspiesza i jesteśmy bardziej pobudzeni. Ze swojego doświadczenia wiem, że przyjemna przebieżka lub trening siłowy potrafią zdziałać cuda i pozwolić „dociągnąć” nam do wieczora, kiedy to padnięci, ale zadowoleni zaśniemy snem sprawiedliwego. Musimy jednak pamiętać, że trening nie powinien być zbyt intensywny, bo może okazać się, że wyczerpią nam się wszystkie zapasy energii.
- Krótka drzemka w ciągu dnia – najlepiej około 15-minutowa. Jeśli macie taką możliwość, postarajcie się uciąć sobie krótką, regenerującą drzemkę po pracy. Na mnie działają one świetnie – mózg odpoczywa, ciało również, a po przebudzeniu czuję się wypoczęta i rześka. Jednak należy uważać, żeby nie przedobrzyć. Zdarzyło mi się, że kładłam się na drzemkę po pracy (kończyłam między 18 a 20), a budziłam się w nocy tylko po to, żeby się wykąpać. Ale to były przypadki skrajnego zmęczenia.
- Nawilżające krople do oczu – mimo wszystkich tych zabiegów, często pieką lub swędzą mnie oczy. Towarzyszy mi też uczucie piasku pod oczami. Ciężko mi wtedy pracować przy komputerze, a nawet próby odpoczynku na nic się zdają, bo z zamkniętymi oczami nie czuję poprawy. Wtedy ratuję się kroplami do oczu. Ostatnio miałam możliwość przetestowania nawilżających kropli Hyabak i mogę Wam je szczerze polecić. Po aplikacji zaledwie jednej kropelki, moje oczy są nawilżone i czuję znaczną ulgę.
Dlaczego warto wybrać nawilżające krople Hyabak?
- Nie zawierają żadnych konserwantów – dzięki zastosowaniu innowacyjnego systemu ABAK pozostają sterylne bez użycia substancji konserwujących, które mogą dodatkowo podrażniać oraz uczulać oczy.
- Jako jedyne dostępne na rynku krople HYABAK zawierają filtr UV, który chroni oczy przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Zaleca się ich stosowanie np. podczas aktywności fizycznej na powietrzu zarówno latem jak i zimą. (Uwaga! Filtr zawarty w produkcie nie zastąpi okularów przeciwsłonecznych!)
- Unikalna hypotoniczna formuła nie tylko sprawia, że oczy są nawilżone, ale także stabilizuje film łzowy, dzięki czemu daje szybszy i dłuższy efekt ulgi i komfortu.
- Krople nawilżające HYABAK można stosować bezpośrednio na soczewki kontaktowe.
Uczucie zmęczenia potrafi być bardzo uciążliwe, zwłaszcza kiedy nie możemy pozwolić sobie na odpoczynek i musimy działać. Jako młoda mama często znajduję się w takiej sytuacji, dlatego staram się sobie z tym radzić na wszelkie sposoby i jak do tej pory działają one świetnie. Dlatego z czystym sercem mogę je Wam polecić.
A jakie Wy macie sposoby na zmęczenie? Oczywiście poza porządną drzemką :).
Jeśli ten post okazał się dla Was wartościowy, proszę podzielcie się swoją opinią w komentarzu, dajcie łapkę w górę (Facebook) lub kliknijcie w serduszko (Instagram).
Podobne wpisy
Wysyłam...
