Dzisiaj postanowiłam napisać posta dla nieco starszych uczniów. Znam wiele osób, które znają angielski na poziomie dobrym. Niestety mają problemem z płynnym mówieniem. Często mamy problem z przełamaniem bariery – wstydzimy się, że mówimy niepoprawnie, nie potrafimy zbudować prawidłowo zdań, lub najzwyczajniej w świecie brakuje nam słów.
Przyswajanie słówek przez starszych uczniów
Kiedy uczę osoby dorosłe, staram się im tłumaczyć, że bez systematycznej nauki osiągną niewiele. Na takich zajęciach skupiam się głównie na luźnej rozmowie, staram się stworzyć jak najbardziej naturalne warunki do rozmowy – pytam jak im minął dzień, o ich opinie na jakiś temat i plany na następne dni.
Od niedawna wprowadziłam też metodę, która okazała się bardzo skuteczna, zarówno wśród osób dorosłych, jak i uczniów szkoły podstawowej FISZKI. Kazałam przygotować uczniom pudełko, w którym będą przechowywać słówka. Mogą je ładnie ozdobić, napisać na nim motywujące słowa – ważne, żeby zachęcało ich do sięgnięcia po nie.
Skąd wziąć FISZKI?
- wystarczy kartka A4 (może być kolorowa) – składamy ją na 8 części i rozcinamy. Na jednej stronie takiego kwadracika piszemy kolorowym mazakiem (najlepiej w miarę jasnym, żeby nie przebijał) słowo/wyrażenie po angielsku, a na drugiej długopisem jego tłumaczenie;
- kupujemy gotowe karteczki biurowe (często można dostać je w pudełeczkach, co też oszczędza nam pracy nad szukaniem i ozdabianiem swojego), które zapisujemy w taki sam sposób jak wyżej;
- kupujemy gotowe fiszki, które najczęściej mają rysunki obrazujące słówko lub wyrażenie i przykładowe zdanie. Można kupić je w księgarniach, kioskach, internecie – ja kupiłam moje w Biedronce, kiedy mieli ofertę na nowy rok szkolny;
Jak używać FISZEK?
- najprostszą metodą jest regularnie wyciągać fiszki z pudełka, czytać polskie tłumaczenie i mówić na głos słowo po angielsku. Jeśli mamy wystarczająco duże pudełko, możemy słówka podzielić na dwie kupki – UMIEM i DO NAUCZENIA (można też zaopatrzyć się w dwa pudełka);
- polecam uczenie się z członkami rodziny – pytajcie się nawzajem, można z tego zrobić ciekawą grę na długie jesienne wieczory – np. kto zna mniej słówek, robi kolację itp.
- z dziećmi możemy zagrać w chowanie kart – uwielbiają tą zabawę – chowamy karty w różnych miejscach w pokoju, dziecko po znalezieniu karty musi powiedzieć słówko po angielsku;
- możemy też przyklejać fiszki na ekranie komputera lub tablicy korkowej i powtarzać w ciągu dnia;
Polecam bardzo tę metodę – sama zamierzam zacząć naukę hiszpańskiego i na pewno będę uczyć się w ten sposób, dzięki czemu spędzę produktywnie czas.
Jeśli ten post okazał się dla Was wartościowy, proszę podzielcie się swoją opinią w komentarzu, dajcie łapkę w górę (Facebook) lub kliknijcie w serduszko (Instagram).
Podobne wpisy
https://www.pipilotka.pl/nauka-angielskiego-3-najlepsze-piosenki-dla-najmlodszych/
Wysyłam...
