Omlet ze szpinakiem to świetna opcja właściwie o każdej porze dnia. Często przygotowuję go na szybką kolację, a czasem na drugie śniadanie. Jest świetnym sposobem na wykorzystanie zalegającego szpinaku w lodówce czy zamrażarce, syci na długo i dostarcza dużo wartości odżywczych, a wykonanie jest banalnie proste.
Omlet ze szpinakiem
- 2 jajka
- odrobina mleka
- garść szpinaku (może być świeży lub mrożony)
- sół, pieprz i inne przyprawy według uznania
- cebula,
Na odrobinie oleju rzepakowego lub kokosowego podsmażamy cebulę i czosnek, następnie dorzucamy szpinak, odrobinę solimy, i dusimy pod przykrywką aż zmięknie. W międzyczasie roztrzepujemy w miseczce jajka z mlekiem i przyprawami. Zalewamy szpinak masą jajeczną i przykrywamy. Po podsmażeniu z jednej strony przykładamy duży talerz do patelni, odwracamy i kiedy już omlet jest na talerzu, zsuwamy go na patelnię niepodsmażoną stroną do dołu.
Do omleta można dodać właściwie wszystko: fetę, serek wiejski, ser żółty, inne warzywa, szynkę.
Taki omlet to świetna opcja na białkowe kolacje lub białkowo-tłuszowe śniadania (możemy dodać bekon np.). Ja uwielbiam jajka, więc częśto gości na moim talerzu.
Jeśli ten post okazał się dla Ciebie wartościowy, proszę podziel się swoją opinią w komentarzu, daj łapkę w górę (Facebook) lub kliknij w serduszko (Instagram).
Podobne wpisy