O chlebku bananowym słyszałam przez wiele miesięcy zanim go upiekłam, następne kilka zajęło mi skomponowanie przepisu na najlepszy chlebek bananowy. Ale w końcu udało się i mogę go Wam szczerze polecić.
Najlepszy chlebek bananowy
- 3 duże, dojrzałe banany
- 100g mąki owsianej
- 20g drobnych wiórków kokosowych*
- 2 duże jajka
- 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- cynamon
- imbir
- opcjonalnie 2 łyżeczki miodu (jednak jeśli banany są mocno dojrzałe miód jest zbędny)
*ja kupuję w Lidlu, bo są niesiarkowane.
Banany miksujemy z jajkami i miodem, następnie dodajemy mąkę, wiórki i sodę oraz po szczypcie przypraw. Można też dodać płatki migdałowe lub inne orzechy. Masę przelewamy do keksówki (najlepiej silikonowej). Ciasto pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez około 40 minut (pod koniec najlepiej zrobić test suchego patyczka). Ciasto najlepiej smakuje po wystygnięciu na sucho lub z odrobiną konfitur albo masła orzechowego. SMACZNEGO.
Przepis jest banalnie prosty, a przygotowanie masy nie trwa dłużej niż 10 minut. Cynamon nadaje mu trochę zimowego smaku, więc możemy go pominąć. Jeśli macie ochotę na coś słodkiego, a starcie się unikać cukru, chlebek bananowy jest świetnym rozwiązaniem.
Próbowaliście kiedyś ciasta bananowego? Jeśli tak, dajcie znać czy przypadł Wam do gustu. Może znacie jakieś alternatywne przepisy?