I mamy już dziesiąte Menu. Przyznam, że jest coraz trudniej, ale też coraz bardziej kreatywnie – wymyślanie nowych potraw jest dla mnie dużą przyjemnością. Przyznam, że dodawanie tych wpisów mobilizuje mnie do jedzenia jeszcze zdrowiej i jeszcze bardziej kolorowo. Muszę się pochwalić, że ostatnio moja dieta jest naprawdę zadowalająca (poza kilkoma cheat meals czy cheat days) i widzę tego efekty – coraz mniejsza ilość tkanki tłuszczowej i brak chęci na jedzenie fast foodów czy słodyczy. I właśnie tak to ma wyglądać – kiedy mam okazję zjeść coś na mieście, zawsze myślę sobie, że to przecież nie będzie takie dobre jak zrobione w domu placuszki bananowe czy tortilla.
Od niedawna wszystkie Przykładowe Meny znajdują się w nowej kategorii zatytułowanej FOTOMENU (klik), więc nie będę podawać już listy linków.
Zaczęłam też korzystać z aplikacji Instagram, gdzie na bieżąco staram się wrzucać potrawy, które przygotowuję – zapraszam do obserwowania mojego konta – pipilotka_blog.
1. Płatki owsiane + słonecznik + siemię lniane + cynamon + serek wiejski + gruszka + pomarańcza.
2. Mini tortilla (przepis) + sos pomidorowy z kurczakiem i warzywami (przepis niedługo).
3. Grillowany łosoś + gotowane szparagi + młode ziemniaczki gotowane w mundurkach.
4. Twaróg półtłusty + cynamon + banan + truskawki.
5. Sałata lodowa + pomidor + korniszon + jajko + oliwa + odrobina musztardy.