Ten tydzień jest strasznie ciężki dla mnie pod każdym względem. Chodzę ciągle niewyspana, mięśnie nie chcą mi się regenerować, a robota mi nie idzie. Mam nadzieję, że uda mi się zregenerować przez weekend. Na szczęście udało mi się chociaż robić zdjęcia, więc dzisiaj mam dla Was kolejne przykładowe menu. Zapraszam do polubienia mnie na INSTAGRAMIE I FACEBOOKU. Inne przykładowe menu znajdziecie w zakładce FOTOMENU.
1.Owsnianko (3 łyżki) – jaglanka (2 łyżki) z kurkumą, cynamonem, serkiem wiejskim (pół małego opakowania) i 1 jabłkiem.
2. Sałatka z sałaty lodowej, pomidora i marchewki z łyżeczką oliwy + 2 kromki chleba żytniego z pastą z awokado (awokado + 1 jajko + 1łyżka serka wiejskiego + sól, pieprz i odrobina soku z cytryny).
3. Obiad w restauracji – pierś z kurczaka z serem ricotta i pomidorami suszonymi + ziemniaczki zapiekane + sałata z sosem vinegret. Ziemniaków zjadłam połowę.
4. Muffiny proteinowe z jagodami – przepis TUTAJ. Zjadłam 3.
5. Soczewica zielona (około 3 łyżek) z mieszanką warzyw na patelnię i kalafiorem.