Ostatnio w mojej kuchni zapanowała nuda. Nie miałam pomysłu na ciekawy obiad, więc ciągle gotowałam to samo. Ale ileż można jeść spaghetti na zmianę z mięsem z frytkami z selera, marchewki i pietruszki? Potrzebowałam zmiany i postawiłam na danie wegetariańskie, co u mnie, zadeklarowanego mięsożercy jest nie lada wyczynem.

Tarta porowo-marchewkowa

Tarta porowo-marchewkowa

Ta tarta wyjątkowo mi smakuje, bo jestem miłośniczką połączenia pora z marchewką (przepis na ciekawy dodatek do obiadu z ich wykorzystaniem znajdziecie TUTAJ). Generalnie, tarta to świetna alternatywa dla tradycyjnych obiadów, dlatego zachęcam Was do eksperymentowania z nimi w kuchni.

Spód

  • 220g mąki orkiszowej białej i razowej (użyłam proporcji 1:1)
  • 1 jajko
  • 125g zimnego masła
  • szczypta imbiru
  • szczypta soli

Farsz

  • olej do smażenia (może być kokosowy)
  • 1 starta marchewka
  • 4-5 pokrojonych pieczarek
  • szczypta kminku mielonego
  • 2 całe pory (pokrojone w paseczki)
  • pieprz do smaku
  • 1/2 łyżeczki ostrej papryki
  • szczypta kolendry mielonej
  • sól do smaku
  • pół łyżeczki bazylii
  • pół szklanki śmietany 12%
  • szczypta kurkumy

Wszystkie składniki (poza śmietaną i kurkumą) wrzucić na rozgrzany olej i dusić do miękkości, następnie dodać śmietanę i kurkumę. Składniki na spód zagnieść, rozwałkować, wyłożyć nim formę i nakłuć równomiernie widelcem. Spód piec przez 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni, następnie dodać farsz i piec przez następne 15-20 minut. Opcjonalnie na wierzch tarty można położyć kilka plasterków mozzarelli lub sera żółtego.

Tarta porowo-marchewkowa

Tarty i zapiekanki to zawsze świetny pomysł na obiad, czy kolację. Jest to też świetna opcja na lunch do pracy. Wystarczy spakować kawałek do lunchboxa i podgrzać w mikrofali lub zjeść na zimno. Najlepsze jest w nich to, że robi się je błyskawicznie i trudno je zepsuć. Dlatego tak chętnie je piekę i Wam też polecam.

Ostatnio zaczęłam zwracać uwagę na to ile pieniędzy wydaję na jedzenie, dlatego coraz chętniej zaglądam do gazetek promocyjnych sklepów, w których robię zakupy. Dzięki temu wiem, które produkty będą w promocyjnych cenach i na ich podstawie układam tygodniowe menu. Zajrzyjcie TUTAJ do gazetek promocyjnych żeby dowiedzieć się o najnowszych okazjach.

A Wy lubicie tarty? Jeśli tak to które bardziej? Słodkie czy wytrawne?


Jeśli ten post okazał się dla Was wartościowy, proszę podzielcie się swoją opinią w komentarzu, dajcie łapkę w górę (Facebook) lub kliknijcie w serduszko (Instagram).

Podobne wpisy

Lekka zapiekanka makaronowa z kurczakiem i brokułami

Marta Gajek

Szczęśliwa mama Jagody i Witka. Żona bardzo pomysłowego męża i lektorka języka angielskiego z pasji. Ciągle wymyślam sobie zajęcia, ale dzięki temu jestem szczęśliwa i nigdy się nie nudzę. Dbam o sylwetkę, lubię zdrowo gotować, kocham rośliny i stawiam pierwsze kroki w ogrodnictwie. Do tego staram się mądrze wychowywać swoje dzieci. Chcę podzielić się z Tobą swoim doświadczeniem w tych dziedzinach i pokazać Ci, że można fajnie żyć, korzystając z tego, co masz wokół siebie. 

Dołącz do mnie
Newsletter

Zachęcam do zapisania się na newsletter Pipilotki. Informacje o nowych wpisach prosto na Twoją skrzynkę!


Archiwum
Polecane
X