Jestem wielką fanką zakupów przez Internet. Ułatwiają mi one życie i eliminują zakupowy stres. Ciekawa jestem czy Wy też tak do tego podchodzicie? Jeśli nie jesteście przekonani do zakupów online, lub chcecie przeczytać co i czemu kupuję, ten wpis jest dla Was.
Zakupy online
Odkąd pamiętam nie lubiłam chodzić po sklepach. Zakupy oznaczały dla mnie zmarnowany dzień i katorgę. Dlatego kiedy pojawiła się możliwość zakupów online korzystam z niej bardzo często. Oczywiście, z biegiem czasu moje podejście się zmieniło i na przykład odwiedzanie second handów sprawia mi dużo przyjemności. Jednak dalej są rzeczy po które wolę wybrać się na stronę internetową niż do sklepu stacjonarnego.
Zalety zakupów online
- Oszczędność czasu – żeby znaleźć to, co sobie wymarzyłam musiałabym obejść bardzo dużo sklepów. W zamian za to wpisuję frazę w wyszukiwarce i wyskakują interesujące mnie rzeczy.
- Oszczędność pieniędzy – i nie chodzi tu nawet o same produkty, które zazwyczaj są tańsze, ale o samo wyjście na zakupy, z którym w moim przypadku wiąże się wyjście na obiad, kupienie czegoś do picia, lub przerwą na kawę.
- Mniej stresu – zakupy mnie stresują. Nie lubię sklepowego oświetlenia, od którego boli mnie głowa, męczy mnie przymierzanie i denerwują tabuny ludzi. W domu siedzę na kanapie i zamawiam potrzebne rzeczy. Czyż to nie jest piękne :)?
Co kupuję online?
- Ubrania – ostatnio dużo mniej, bo stałam się fanką second handów, ale wcześniej, kiedy w mojej głowie powstawała jakaś stylizacja to właśnie w Internecie szukałam konkretnych ubrań, które musiały być dokładnie takie jak je sobie zwizualizowałam.
- Buty – mam duży problem z kupowaniem butów. Nie lubię tego robić, bardzo mało modeli mi się podoba, często upatrzę sobie jakieś fajne i okazują się być bardzo drogie. A nie lubię na buty wydawać zbyt dużo pieniędzy. Na szczęście ostatnio już nie mam z tym problemu, poniżej dowiecie się czemu.
- Zdrową żywność – to zdecydowanie tańsza opcja. Kupuję kasze w dużych opakowaniach, zdrowe słodziki jak erytrol czy ksylitol, nietypowe produkty jak tapioka (chociaż już widzę ją na półkach sklepowych), suszone owoce, przyprawy w dużych torebkach. To naprawdę się opłaca, sam erytrol wychodzi o połowę taniej niż w sklepie stacjonarnym.
- Pomoce naukowe do pracy – kolorowe papierowe talerzyki i kubki z końcówek serii czy z jakąś wadą, które przydają mi się do zabaw, rzepy do samodzielnego przyklejenia, kredki, mazaki.
- Prezenty – kiedy jestem w sklepie z zabawkami czy na dziale dziecięcym w supermarkecie, dostaję oczopląsu. A lubię kupować nietypowe, ciekawe zabawki dla najmłodszych, dlatego Internet jest dla mnie najlepszą opcją. To samo jest z książkami – często można kupić je taniej niż wynosi ich cena na okładce.
Buty z Footway
Jakiś czas temu miałam przyjemność zamówić buty na stronie Footway.pl. Mam je już od kilku tygodni, pochodziłam w nich i mogę się podzielić z Wami opinią.
Zakupy
Same zakupy są bardzo łatwe i przyjemne, ponieważ wybieracie swój rozmiar i wyskakują Wam dostępne modele. Możecie oczywiście wybrać rodzaj buta, który Was interesuje i przeglądać spośród dostępnych.
Rozmiary
Na stronie dostępna jest tabela rozmiarów, dlatego nie ma problemów z dobraniem odpowiedniego. Ja jak zwykle przekombinowałam i zamiast zajrzeć do swoich butów i sprawdzić rozmiar wkładki zaczęłam mierzyć swoją stopę i jakoś mi to nie wyszło :). Buty przyszły za duże i musiałam zwrócić (z tym też nie ma problemu, działa to tak jak na popularnych stronach zakupowych, za kilka dni miałam buty w odpowiednim rozmiarze). Uważajcie na trampki – one zawsze mają zaniżony rozmiar.
Wybór
Wybór butów jest bardzo duży – od popularnych marek po te trochę mniej. Znajdziecie tam buty z NB, Martens, Reebook, Nike, Converse, Crocs, Ecco itp. w naprawdę atrakcyjnych cenach.
Jakie buty wybrałam?
W związku z tym, że zamawiałam buty wczesną jesienią, zależało mi na botkach i ciemnych adidasach. I znalazłam bardzo fajne modele. Do tego dobrałam sobie ciekawe trampki, które poczekają do wiosny. Niestety obecnie w sklepie dostępne są tylko botki, ale sytuacja zmienia się codziennie także jest duża szansa, że adidasy i trampki jeszcze się pojawią.
Botki Park West
Klasyczne, skórzane. Takie właśnie potrzebne mi są do pracy i spacery z córką. Na początku trochę ciasne, ale po kilku wyjściach rozbiły się i teraz są idealne.
Adidasy Mustang
Przechodziłam w nich cały początek listopada. Pogoda była idealna do noszenia adidasów, ale moje stare dobre różowe Reeboki totalnie nie pasowały do bordowego jesiennego płaszcza, ani do ciemnych ubrań, na które się przerzucam jesienią. Dlatego czarne adidasy ze srebrnymi wstawkami okazały się być idealne.
Trampki
Jestem nałogowym kupcem trampek. Mam je w różnych kolorach i chodzę w nich całą wiosnę i lato. A te są super, bo mają naprawdę ciekawy kolor i grubszą podeszwę, co moim zdanie ciekawie wygląda.
Jak widać, moje zamówienie na Footway okazało się naprawdę trafione i jestem bardzo zadowolona z tych butów. Myślę, że to właśnie tam będę robiła zakupy na wiosnę. Zwłaszcza, że mają naprawdę duży wybór trampek i adidasów.
A Wy kupujecie przez Internet? Jeśli tak to co najbardziej lubicie kupować?
Jeśli ten post okazał się dla Was wartościowy, proszę podzielcie się swoją opinią w komentarzu, dajcie łapkę w górę (Facebook) lub kliknijcie w serduszko (Instagram).
Podobne wpisy