Która z nas nie chciałaby mieć jędrnej, odstającej pupy? To chyba marzenie każdej kobiety i … jej mężczyzny :). Proponuję dołączyć do treningu ten oto przysiad. Po pierwszej sesji z nim, budziłam się w nocy przy przewracaniu – takie miałam zakwasy.
Bardzo polubiłam to ćwiczenie i włączyłam je do swojego treningu. Więcej na jego temat możecie poczytać TUTAJ. Postanowiłam nie powielać informacji, tylko odesłać Was do źródła.
Z tego filmiku dowiecie się jak je wykonywać, żeby jak najbardziej zaangażować mięśnie pośladków: