Wiosna sprzyja mojej kreatywności w kuchni. Dostęp do świeżych warzyw sprawia, że chce mi się gotować lekkie dania. I w ten sposób powstała ta lazania. Z cukinią udającą makaron i pysznym sosem bolońskim, pod kołderką mozzarelli.
Lekka lazania z cukinią zamiast makaronu
- pół czerwonej cebuli
- 2 małe ząbki czosnku
- 400-500g mięsa mielonego*
- 500g przecieru pomidorowego – u mnie w kartonie z Lidla**
- pół łyżeczki suszonej bazylii
- pół łyżeczki suszonego oregano
- 1 łyżka oleju do smażenia
- 2 średniej wielkości cukinie
- 150g tartej mozzarelli
*U mnie wołowo-wieprzowe. Jeśli chcesz, żeby danie było jeszcze lżejsze, polecam indyka.
**Można również użyć passaty lub pomidorów z puszki.
Jeśli chcesz być na bieżąco z wpisami na blogu i nie tylko, dołącz do grona moich obserwatorów na Facebooku i Instagramie :).
1. Cukinię kroję na pół, następnie wzdłuż na cienkie plasterki solę i odstawiam aż puści soki. W międzyczasie smażę na łyżce oleju pokrojoną drobno cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Po zeszkleniu cebuli dodaję mięso. Kiedy mięso będzie usmażone dodaję przecier pomidorowy w kartoniku. Ja najbardziej lubię ten z Lidla, ale kiedyś kupiłam z Łowicza i też dawał radę :).
2. Sos może być dość rzadki, dlatego gotuję go bez przykrycia, żeby się zredukował. Doprawiam solą (według uznania), oregano i bazylią. W międzyczasie odciskam cukinię w papierowy ręcznik i smażę na patelni grillowej (jeśli nie masz, możesz użyć innej patelni beztłuszczowej lub ostatecznie podpiec w piekarniku.
Dno naczynia żaroodpornego wykładam warstwą zgrillowanej cukinii (będą potrzebne trzy warstwy cukinii) i polewam połową sosu. Kładę następną warstwę cukinii i sosu. Na końcu kładę ostatnią warstwę cukinii przykrywam folią aluminiową. Piekę 30 minut w temperaturze 180 stopni – Termoobieg. Cukinia będzie al dente. Jeśli wolisz bardzo miękką, lazanię bez sera piecz odrobinę dłużej. Po tym czasie dodaję startą mozzarellę i piekę kilka minut już bez folii.
I gotowe :). Danie jest idealne objętościowo dla dwóch i pół bardzo głodnych osób. Jeśli chcesz podzielić na więcej porcji, możesz dodać węglowodanowy dodatek, np. kaszę, ziemniaki, makaron lub chleb :). Jednak jeśli chcesz, żeby danie było turbo zdrowe i pożywne, polecam wybrać produkty pełnoziarniste.
Ta lekka lazania z cukinią zamiast makaronu trafia na stałe na listę moich obiadów! Dawno nie jadłam nic tak soczystego i pełnego moich ulubionych smaków. I, mimo braku makaronu, jest naprawdę sycąca.
Mam nadzieję, że Tobie to danie również przypadnie do gustu <3 Jeśli tak, podziel się zdjęciem na Instagramie (hasztag #pipilotkapoleca i oznacz mnie, żebym widziała @pipilotka_blog) lub opinią w komentarzu i na Social Mediach, które podaję poniżej.
Jeśli ten post okazał się dla Ciebie wartościowy, proszę podziel się swoją opinią w komentarzu, daj łapkę w górę (Facebook) lub kliknij w serduszko (Instagram).
Podobne wpisy