Hej!
Maj minął jak z bicza strzelił i aż przeraża mnie jak szybko ten czas leci. Nawet nie chcę myśleć, że z tygodnia na tydzień do porodu bliżej, a tyle jeszcze przed nami: budowa, przeprowadzka, zmiana przedszkola … mogłabym tak wymieniać i wymieniać. Ale po co się stresować?
Lepiej napisać o miłych rzeczach. Na przykład o tym, że pomidorki na balkonie wyglądają zacnie i mam nadzieję, że już niedługo będziemy cieszyć się pomidorkami koktajlowymi w wielu kolorach: czerwonym, żółtym i czerwonym <3
Angielski z mamą
Poza tym, ostatnio dzieje się nie tylko na blogu, ale również na Instagramie. Rozpoczęłam akcję ANGIELSKI Z MAMĄ – serię lekcji na Insta Stories, gdzie pokazuję jak wykorzystać zabawki do nauki języka angielskiego. Wszystkie będą zapisane w wyróżnionych Stories na moim profilu – @pipilotka_blog 🙂
Najlepsze ciastka
Ale to jeszcze nie jest najlepsze. Dzisiaj na blogu pojawił się wpis na najlepsze ciastka Oreo domowej roboty :). Totalnie niedietetyczne, pełne cukru, masła i mleka w proszku :). Najgorsze w nich jest to, że ciężko się powstrzymać, żeby nie sięgnąć po następne. Także proszę bardzo, nie ma za co :). Skusisz się? Przepis znajdziesz TUTAJ.
Przemyślenia nieidealnej mamy
Popełniłam też wpis na temat edukacji domowej. Jak to jest możliwe, że inne mamy mają pięknie wysprzątane domy, zadbane dzieci i jeszcze są w stanie robić piękne materiały do nauki. Ja nie wiem, bo taką mamą nie jestem. I w TYM wpisie mówię, dlaczego nie czuję się z tym źle.
Mam nadzieję, że czas spędzony na blogu i Instagramie będzie dla Ciebie wartościowy <3 . Oczywiście zapraszam Cię też na Facenooka :).
Do zobaczenia wkrótce :).
Pozdrawiam,
Marta – Pipilotka