Gdybym wiedziała, że pudding z tapioki jest tak pyszny, na pewno nie zwlekałabym tak długo, żeby go zrobić! Teraz, kiedy w końcu mi się udało, będzie on stałym gościem w moim menu.
O tapioce pisałam już na początku marca w TYM wpisie. Zamówiłam ją przy okazji zakupów w sklepie ze zdrową żywnością i już wtedy obiecałam Wam, że zrobię z niej deser i podzielę się wrażeniami oraz przepisem. Jeśli chodzi o smak to jest przepyszny! Przypomina mi trochę ryż na mleku, ale jak dla mnie jest zdecydowanie lepszy. Do tego jego wygląd i konsystencja są naprawdę ciekawe i aż chce się go jeść.
Pudding z tapioki
- 500ml mleka kokosowego (lub każdego innego)
- 1/4 szklanki tapioki
- laska wanilii lub łyżeczka cukru waniliowego*
- 2 łyżki ksylitolu lub innego słodzika
- łyżka kakao**
* opcjonalnie – ja dałam cukier waniliowy na ksylitolu z TEGO przepisu
**też opcjonalnie, jeśli chcecie, żeby deser był dwuwarstwowy jak u mnie – osobiście polecam, bo kakaowa wersja smakowała mi dużo bardziej
Mleko zagotowujemy w rondelku i dodajemy tapiokę. Gotujemy, mieszając co chwilę, przez około 20 minut, aż kulki zrobią się całkowicie przezroczyste. Po ugotowaniu połowę deseru przekładamy do miseczek, a do reszty dodajemy kakao i mieszamy. Przekładamy do salaterek, a na wierzch dajemy ulubione owoce.
Pudding jest pyszny zarówno na ciepło, jak i na zimno.
Ten deser w całości ma 525 kcal bez owoców. Jeśli dodamy do niego garść truskawek, będzie miał około 550 kcal. Można podzielić go na 2 lub 3 porcje. W pierwszym przypadku jedna porcja będzie miała 275 kcal, a w drugim – około 185 kcal.
Ten deser skradł moje serce nie tylko smakiem, ale również wyglądem i konsystencją (fajnie się je takie kuleczki). Myślałam, że chia pudding (przepis TUTAJ) to hit, ale z tym deserem przegrywa w przedbiegach. Spróbujcie koniecznie! Tapiokę kupicie w sklepach ze zdrową żywnością lub przez internet.
Próbowaliście już tapioki? Jeśli tak, to pod jaką postacią? Ja mam jeszcze mąkę z tapioki i zastanawiam się jak jej użyć.
Jeśli ten post okazał się dla Was wartościowy, proszę podzielcie się swoją opinią w komentarzu, dajcie łapkę w górę (Facebook) lub kliknijcie w serduszko (Instagram).
Podobne wpisy