Poranek to moja ulubiona pora dnia ze względu na śniadanie. Znajomi śmieją się ze mnie, kiedy mówię im, że zasypiam z myślą o porannej owsiance, omlecie czy jaglance. Ale tak właśnie jest. Śniadanie to rytuał, z którego za żadne skarby nie zrezygnuję, dlatego zawsze jestem tak zorganizowana, żeby mieć czas na jego zjedzenie.
Zimą potrzebuję, żeby było ono rozgrzewające i dające mi energii. We wtorki i czwartki mam rano mało czasu, bo muszę spieszyć się na poranne zajęcia z przedszkolakami, dlatego śniadanie przygotowuję wieczorem. I tak, żeby nie marnować czasu, powstała jaglanka gotowana z owocami.
Śniadaniowa Jaglanka z Owocami
- 50g kaszy jaglanej,
- pół banana,
- pół gruszki,
- łyżka kokosu,
- łyżka chia lub siemienia lnianego,
- cynamon,
- 100g serka wiejskiego,
- 20g orzechów lub masła orzechowego,
Kaszę prażymy w garnku, aż poczujemy charakterystyczny orzechowy smak. Płuczemy ją wrzątkiem na drobnym sitku i zalewamy również wrzącą wodą ( u mnie wody jest około 0,5 cm ponad kaszą). Przykrywamy i gotujemy przez chwilę, po czym zdejmujemy garnek z gazu i dodajemy resztę składników (poza serkiem wiejskim i masłem orzechowym). Czekamy aż nasza jaglanka wsiąknie całą wodę. Na koniec dodajemy serek wiejski i masło orzechowe lub orzechy (ja odstawiam na noc, rano podgrzewem i dopiero wtedy dodaję serek i masło orzechowe).
Uwielbiam to danie – śniadaniowa jaglanka jest bardzo sycąca i poprawia mi humor z samego rana. Do tego, kiedy jest zimno na dworze jest idealnym posiłkiem na rozpoczęcie dnia, ponieważ idealnie rozgrzewa. Może nie wygląda bardzo apetycznie, ale smak jest rewelacyjny. O wspaniałych właściwościach kaszy jaglanej możecie przeczytać TUTAJ.
Jakie są Wasze ulubione śniadania? Wolicie je na słodko czy raczej wytrawnie? Dajcie znać w komentarzach.
Jeśli ten post okazał się dla Ciebie wartościowy, proszę podziel się swoją opinią w komentarzu, daj łapkę w górę (Facebook) lub kliknij w serduszko (Instagram). Dzięki temu wiem, że to co robię ma sens.
Podobne wpisy:
https://www.pipilotka.pl/kasza-jaglana/