Muffiny to jeden z najłatwiejszych wypieków, który trudno zepsuć. Dlatego tak chętnie je piekę – wychodzą mi nawet, kiedy robię je „na oko”. Proponowane przeze mnie muffiny gruszkowo-jabłkowe nie wymagają wiele zachodu a są przepyszne, dzięki dodanym owocom, które powodują, że babeczki są słodkie i soczyste.
Muffiny gruszkowo-jabłkowe
- 3 jajka
- 1/4 szklanki ksylitolu
- 1,5 szklanki dowolnej mąki (można zrobić mieszankę – np. orkiszową z owsianą)
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/3 szklanki oleju roślinnego (ja dałam kokosowy rozpuszczony)
- 1 duża gruszka
- 2 średnie jabłka
- mleko/woda jeśli ciasto będzie za gęste
- cynamon
- 2 łyżeczki cynamonu
Białka ubijamy z cukrem na puszystą masę, dodajemy stopniowo żółtka. Następnie stopniowo olej, delikatnie miksując. Dodajemy mąkę z proszkiem i cynamonem – mieszamy delikatnie. Ciasto musi mieć konsystencję biszkoptowego – jeśli takie nie jest, dodajemy odrobinę wody lub mleka. Do ciasta dodajemy pokrojone w kostkę owoce (ja kroję na około 1 cm kostki, bo lubię duże kawałki owoców w muffinach). Przekładamy do foremek i pieczemy w temperaturze 180 stopni około 30 minut – warto zrobić test suchego patyczka.
To jedne z moich ulubionych babeczek i każdy kto ich spróbuje podziela moje zdanie. W końcu możemy zajadać się pysznym wypiekiem bez wyrzutów sumienia!
Jeśli ten post okazał się dla Ciebie wartościowy, proszę podziel się swoją opinią w komentarzu, daj łapkę w górę (Facebook) lub kliknij w serduszko (Instagram).
Podobne wpisy