Muffiny to jeden z najłatwiejszych wypieków, który trudno zepsuć. Dlatego tak chętnie je piekę – wychodzą mi nawet, kiedy robię je „na oko”. Proponowane przeze mnie muffiny gruszkowo-jabłkowe nie wymagają wiele zachodu a są przepyszne, dzięki dodanym owocom, które powodują, że babeczki są słodkie i soczyste.

Muffiny gruszkowo-jabłkowe

Muffiny gruszkowo-jabłkowe

  • 3 jajka
  • 1/4 szklanki ksylitolu
  • 1,5 szklanki dowolnej mąki (można zrobić mieszankę – np. orkiszową z owsianą)
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/3 szklanki oleju roślinnego (ja dałam kokosowy rozpuszczony)
  • 1 duża gruszka
  • 2 średnie jabłka
  • mleko/woda jeśli ciasto będzie za gęste
  • cynamon
  • 2 łyżeczki cynamonu

Białka ubijamy z cukrem na puszystą masę, dodajemy stopniowo żółtka. Następnie stopniowo olej, delikatnie miksując. Dodajemy mąkę z proszkiem i cynamonem – mieszamy delikatnie. Ciasto musi mieć konsystencję biszkoptowego – jeśli takie nie jest, dodajemy odrobinę wody lub mleka. Do ciasta dodajemy pokrojone w kostkę owoce (ja kroję na około 1 cm kostki, bo lubię duże kawałki owoców w muffinach). Przekładamy do foremek i pieczemy w temperaturze 180 stopni około 30 minut – warto zrobić test suchego patyczka.

Muffiny gruszkowo-jabłkowe

To jedne z moich ulubionych babeczek i każdy kto ich spróbuje podziela moje zdanie. W końcu możemy zajadać się pysznym wypiekiem bez wyrzutów sumienia!


Jeśli ten post okazał się dla Ciebie wartościowy, proszę podziel się swoją opinią w komentarzu, daj łapkę w górę (Facebook) lub kliknij w serduszko (Instagram).

Podobne wpisy

Czekoladowe muffiny z ciecierzycy

Błyskawiczne serniczki bez cukru

Marta Gajek

Szczęśliwa mama Jagody i Witka. Żona bardzo pomysłowego męża i lektorka języka angielskiego z pasji. Ciągle wymyślam sobie zajęcia, ale dzięki temu jestem szczęśliwa i nigdy się nie nudzę. Dbam o sylwetkę, lubię zdrowo gotować, kocham rośliny i stawiam pierwsze kroki w ogrodnictwie. Do tego staram się mądrze wychowywać swoje dzieci. Chcę podzielić się z Tobą swoim doświadczeniem w tych dziedzinach i pokazać Ci, że można fajnie żyć, korzystając z tego, co masz wokół siebie. 

Dołącz do mnie
Newsletter

Zachęcam do zapisania się na newsletter Pipilotki. Informacje o nowych wpisach prosto na Twoją skrzynkę!


Archiwum
X